Radosław Majdan uczestniczył w X edycji "Tańca z gwiazdami", gdzie minimalnie otarł się o podium zajmując 4 miejsce, dlatego też doskonale wie jak tańczyć żeby zajść daleko. W niedzielę gwiazdor pojawił się wśród publiczności show jako kibic i obserwator, zasiadając obok Joanny Krupy. Na twarzy Majdana pojawił się grom emocji kiedy na parkiet wyszła para nr 9, czyli Zbigniew Urbański i Izabela Janachowska. Nic dziwnego, w końcu to u boku Izabeli Radosław walczył o kryształową kulę.

Piłkarz wspierał Izabelę z całych sił. Niestety, jej taniec z byłem mężem Skrzyneckiej nie był wystarczająco udany i para musiała pożegnać się z show jako pierwsza. Tym samym Radosław pozostał bez faworyta. Ciekawe na kogo postawi tym razem? Może... Marta Krupa?

chimera

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama