Reklama

Kasia Tusk jest jedną z najpopularniejszych modowych blogerek w Polsce. Idzie jej to całkiem dobrze, gdyż ma tysiące fanek, a jej stylizacje doceniane są za granicą. Przypomnijmy: Amerykański magazyn zachwyca się Kasią Tusk

Reklama

Ostatnio córka premiera udzieliła wywiadu miesięcznikowi "Pani", w którym opowiedziała, że wiele kobiet w naszym kraju wstydzi się swojego ciała. Do takich wniosków doszła sama przeprowadzając badania do swojej pracy magisterskiej na temat atrybutów seksualnych kobiet i wpływie na to, jak mężczyźni na nie reagują. Przy okazji Tusk zdradziła co jej zdaniem jest wyznacznikiem atrakcyjności.

- Biust. Czy duży, czy mały – nieważne, grunt, że wyeksponowany. Poza tym nogi, talia, usta, oczy i oczywiście długie włosy - wyjawiła Kasia.

W dalszej części rozmowy blogerka zdradziła, że pomimo iż mop
głoby się wydawać, że nie ma kompleksów, to wyczulona jest na pewną część ciała. A powodem tego jest sam premier Donald Tusk.

- Lubię swoje długie włosy, oczy i to, że jestem drobna. Tylko nosa nie lubię, bo za bardzo przypomina mi ten, który ma tata.

Uważacie, że z nosem Kasi jest coś nie tak? W końcu nikt nie jest perfekcyjny.

Zobacz: Małgorzata Tusk: Wiem ile zarabia Kasia! Pomagam jej w księgowości

Reklama

Śliczna i delikatna Kasia Tusk na wakacjach w Rzymie:

Reklama
Reklama
Reklama