Kolejny uczestnik „Dance, Dance, Dance” stracił panowanie nad sobą! "Musimy pajacować przed kamerami"
Kolejny uczestnik „Dance, Dance, Dance” stracił panowanie nad sobą! "Musimy pajacować przed kamerami"
Przed nami półmetek pierwszej polskiej edycji „Dance, Dance, Dance”. Już w najbliższą sobotę, o godzinie 20:05 w TVP2, zobaczymy cztery pary walczące o 100 tysięcy złotych, które zwycięska para przekaże na wybrany cel charytatywny.
Z emocjami związanymi ze zbliżającym się wielkimi krokami finałem programu, nie radzą sobie uczestnicy programu, o czym możecie przekonać się oglądając nasze wideo!
Denerwuje mnie to, że musimy pajacować przed kamerami w momencie, kiedy nie mamy czasu na trening… - zakomunikował Emil Gankowski podczas nauki choreografii, po czym wyszedł z sali trzaskając drzwiami.
Nie nakręcaj się na to, że coś ci nie wychodzi. Jesteś sportowcem! Zepnij tyłek i lecimy dalej... - mobilizował sportowca przez ostatnie dni choreograf Artur Golec z Egurrola Dance Studio.
Nerwową atmosferę na treningu próbował złagodzić Robert Kupisz, który w ostatnim tygodniu, udzielał rad uczestnikom tanecznego show TVP2.
Tutaj wymagany jest artyzm, luz i musisz sobie troszeczkę tego dać, żebyś miał więcej zabawy w programie... - radził juror.
Czy Emilowi Gankowskiemu uda się ujarzmić emocje na scenie „Dance, Dance, Dance”? Przekonamy się już w najbliższą sobotę o godzinie 20:05 w TVP2.
Zobacz także: Ida Nowakowska pierwszy raz skomentowała aferę z udziałem Pauliny Krupińskiej w "Dance, Dance, Dance"!
Kasia Dziurska i Emil Gankowski w Dance, Dance, Dance