Reklama

Klaudia Halejcio przynaje, że decyzję o założeniu rodziny podjęła dość szybko. Zaznacza jednak, że nie pochopnie.

Reklama

Jesteśmy razem niedługo, ale jak spotkasz odpowiednią osobę, to czas nie ma znaczenia. Byłam już w kilku długoletnich związkach i mimo że czułam się szczęśliwa, nigdy nie myślałam o powiększeniu rodziny. A przy Oskarze wszystko się zmieniło", mówi Klaudia.

Zdjęcie z Oskarem Klaudia Halejcio wrzuciła na Instagram tylko raz, kiedy we wrześniu razem wyjechali na wakacje na grecką wyspę Zakintos. To właśnie tam gwiazda obchodziła 30. urodziny. Jak sama mówi, był to wyjątkowy czas, który spędzili tylko we dwoje. Ukochany obsypał ją prezentami i zadbał, by zapamiętała ten dzień do końca życia.

Trafiłam na osobę, która mnie rozumie. Przy nim czuję się dobrze i bezpiecznie”, zapewnia.

Oboje oczywiście zastanawiali się, czy pandemia jest dobrym czasem na dziecko. Ostatecznie stwierdzili jednak, że najlepszym. Argumentem za podjęciem takiej decyzji był fakt, że premiery trzech filmów, w których zagrała w zeszłym roku, odbędą się dopiero we wrześniu. A wtedy ona, jako mama trzymiesięcznego dziecka, będzie mogła już wraz z innymi aktorami promować produkcje. W czym ją zobaczymy? W komedii romantycznej „Szczęścia chodzą parami”, w której wystąpiła z Antonim Królikowskim, oraz w filmach „Gierek” i „Krime Story. Love Story”.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama