Reklama

Odkąd Kinga Rusin zrezygnowała z pracy w "Dzień dobry TVN", niemal całkowicie wycofała się też z show-biznesu. O swoich aktywnościach zawodowych informuje fanów na Instagramie, ale jej relacje nie pojawiają się zbyt często. W marcu, z powodu epidemii koronawirusa, Rusin razem ze swoim partnerem Markiem Kujawą wyprowadzili się z Warszawy i wynajęli dom na Mazurach Garbatych, wśród jezior i pagórków. Dlaczego wtedy dziennikarka zdecydowała się na ten krok?

Reklama

Chyba każdy, kto miał możliwość uciec w lockdownie z miasta, to zrobił. Łatwiej znosić pandemię, mając dookoła tylko naturę – tłumaczyła Rusin.

Teraz okazuje się, że dziennikarka i jej ukochany zmienili destynację na bardziej egzotyczną i spędzają ferie na jednej z wysp na Oceanie Indyjskim. Z tej okazji Kinga Rusin wrzuciła na swój profil na Instagramie fotografie, na której pozuje w seksownym, siateczkowym kostiumie kąpielowym.

Od połowy listopada pracujemy razem z Markiem z maleńkich wysp na Oceanie Indyjskim. „Biuro” jest metr od szmaragdowej wody. Bezpiecznie (mało ludzi i wszyscy regularnie badani na Covid), ciepło, pięknie i dobrze dla naszego biznesu, bo w bliskim kontakcie z wieloma kontrahentami i laboratoriami zajmującymi się egzotycznymi składnikami naturalnymi – zdradziła na Instagramie Kinga Rusin.

Trzeba przyznać, że gwiazda TVN wygląda znakomicie! Mimo pandemii nie przestała o siebie dbać i wciąż jest w znakomitej formie. Teraz jej wyrzeźbione, smukłe ciało dodatkowo podkreśla piękna opalenizna. Gwiazda nie zapomniała też o stylowych dodatkach: złotych dużych kolczykach i modnych okularach przeciwsłonecznych. Też uważacie, że Kinga Rusin wygląda seksownie?

Kinga Rusin wypoczywa i pracuje na jednej z wysp na Oceanie Indyjskim.

Instagram/Kinga Rusin

Kindze Rusin towarzyszy jej partner Marek Kujawa.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama