Kinga Rusin spędzi walentynki sama
Praca ważniejsza od miłości?
Teneryfa, ciepło, plaża i morze. Czy można chcieć czegoś więcej? Jeśli są to walentynki to wydawać by się mogło, że tak, ale nie w przypadku Kingi Rusin. Dziennikarka zdradziła właśnie "Fleszowi", że tegoroczne święto zakochanych spędzi samotnie, bez Marka Kujawy u boku. Powód? Kinga w tym dniu będzie uczestniczyła w sesji zdjęciowej do VII edycji "You Can Dance". Marek z kolei walentynki spędzi w swojej kancelarii w Warszawie.
Dla Kingi i Marka oddzielnie spędzony 14 lutego wcale nie jest problemem. Jak zapewnia Rusin w rozmowie z magazynem "Flesz" dla zakochanych każdy dzień jest wyjątkowy.
- Nie mamy potrzeby takiego celebrowania miłości. Każdą wspólną chwilę staramy się spędzić tak, jakbyśmy obchodzili Dzień Zakochanych.
Kinga zapewnia, że do czerwca jej kalendarz jest zapełniony pracą. Już w marcu rozpocznie się gorący czas w jej życiu zawodowym. Nie tylko ze względu na nagrania tanecznego show, ale przede wszystkim przez pracę nad promocją kosmetyków jej firmy Pat&Rub.
Oby w tym wszystkim był czas na miłość.
chimera