Dziennikarka Vivy!: Doda jest niezakłamana, niepruderyjna. Cudnie nam się rozmawia o penisach
Takiej Dody mogliście nie znać
Znana i ceniona dziennikarka Vivy!, Krystyna Pytlakowska, w jednym z wywiadów przyznała, że lubi i przyjaźni się z Dodą. Obie panie połączyła silna miłość do zwierząt. Przypomnijmy: Dziennikarka "Vivy!" zdradza kulisy przyjaźni z Dodą: Miałyśmy kupić sobie giwery
Z okazji 18. urodzin magazynu w nowym numerze pojawił się wywiad z dziennikarką, która ponownie nawiązuje do relacji z Dodą. Poznała piosenkarkę, gdy ta miała 20 lat. Była jeszcze wtedy skromną dziewczyną, której lubiła się stawiać:
Pytlakowska: To jest rzeczywiście przedziwne. Poznałam Dodę, kiedy nie miała jeszcze 20 lat, była...
Najsztub: ...świeżynką?
Pytlakowska: ...i strasznie mnie wzruszyła. Była jeszcze dzieckiem, miała fajne pucołowate policzki, była śmiertelnie poważna i nie pozwalała mi zapalić przy stoliku w Bacio, tylko musiałam siadać przy sąsiednim.
Najsztub: Co was do siebie zbliżyło? Byłaś mamusią?
Pytlakowska: Nie! Ja nikomu nie prawię morałów! A co do tej pierwszej rozmowy... Jej styl mówienia bardzo mi odpowiadał i się do niego dopasowała. Jak ona mówiła "kurwa", to ja mówiłam dwa razy "kurwa". Ale to nie było tak, że ja sobie zadawała jakiś gwałt, ponieważ lubię dosadny język. I myślę, że Dodzie to zaimponowało - to po pierwsze. Po drugie, spodobał jej się ten wywiad. Po trzecie, zaczęłam z nią robić więcej wywiadów, bo jakoś tak uznano, że ona jest do mnie przypisana. I ona jest właśnie taką rozmówczynię, która za każdym razem powie coś nowego.
Doda często opowiadała Pytlakowskiej o miłosnych podbojach. Jednak najchętniej rozmawiały o rozmiarach... penisów:
Jest zupełnie niezakłamana, niepruderyjna, to mi się bardzo w niej podoba. W każdym razie na tej kanapie, na której siedzimy, ona wielokrotnie leżała, bo ma chory kręgosłup. Mój pies leżał na niej, ja siedziałam na fotelu i Doda mi opowiadała o swoich ostatnich podbojach. Jej nie obchodzili moi faceci, bo to byli dla niej starcy stojący nad grobem, natomiast o swoich mi opowiadała, bez pruderii. Cudnie nam się też rozmawia o rozmiarach penisów. - mówi
Czekacie na więcej?
Zobacz: Dziennikarka "Vivy!" o ostatnim wywiadzie z Przybylską: Bała się czasu i choroby
Gwiazdy na premierze książki Krystyny Pytlakowskiej: