Reklama

W trakcie trwania trzech edycji polskiego "X-Factora" utarł się pewien schemat, według którego to niekoniecznie ściśli finaliści programu robią największe kariery. Najlepszym przykładem na potwierdzenie tej teorii jest choćby Ewelina Lisowska, która zawojowała polski rynek muzyczny, a jurorzy nie dopuścili jej do finału.

Reklama

Być może podobny los czeka Kaję Czulewicz, która na castingach do trzeciej edycji zachwyciła swoim wykonaniem hitu Rihanny "Stay". "Dziewczyna w różowej czapce", jak pieszczotliwie pisali o niej internauci, szybko podbiła internet - jej cover z "X-Factora" osiągnął oglądalność bliską miliona odtworzeń, a dziś Kaja wraca z nowym singlem i teledyskiem, utrzymanym w klimacie electro pop. Uda się jej odnieść sukces? Zobaczcie wideo:

Reklama

Zobacz też galerię finalistów poprzednich edycji X-Factor i sprawdź co u nich słychać:

Reklama
Reklama
Reklama