Krewna Tomasza Mackiewicza po środowej mszy za himalaistę: "Gdy ktoś umiera, to widzimy ciało. Trudno jest rozpocząć żałobę"
Krewna Tomasza Mackiewicza po środowej mszy za himalaistę: "Gdy ktoś umiera, to widzimy ciało. Trudno jest rozpocząć żałobę"
1 z 5
W środę 14 lutego 2018 roku w kościele św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu odbyła się msza święta za Tomasza Mackiewicza, który nie wrócił z wyprawy na Nanga Parbat. Oprócz rodziny i bliskich, w świątyni pojawiło się mnóstwo anonimowych osób, które przyszły pomodlić się za himalaistę. Tomasz Mackiewicz od 25 stycznia, czyli dnia zdobycia z Elisabeth Revol szczytu Nanga Parbat, przebywa na górze na wysokości ponad 7 000 metrów. Oficjalnie nadal uznawany jest za zaginionego. Jednak wiadomo już, że zamiar wznowienia akcji ratunkowej porzucili Pakistańczycy, którzy uznali, że "okno czasowe na wyprawę ratunkową zostało zamknięte".
Zobacz też: Pakistańczycy podjęli ostateczną decyzję w sprawie akcji ratunkowej Tomasza Mackiewicza. Jest oświadczenie!
Po mszy za Tomasza Mackiewicza, dziennikarzom udało się porozmawiać z Małgorzatą Sulikowską, krewną himalaisty, która nie kryła, że rodzina sportowca jest obecnie w trudnej sytuacji. Zdradziła, czy bliscy myślą już o pogrzebie Mackiewicza.
2 z 5
Po środowej mszy za Tomasza Mackiewicza, Małgorzata Sulikowska udzieliła wywiadu portalowi sportowefakty.pl. Krewna himalaisty wyznała, że pogodzenie się z sytuacją utraty bliskiej osoby w tak nietypowych okolicznościach, jest bardzo trudne.
Gdy ktoś umiera, to widzimy jego ciało, jest akt zgonu. W tej sytuacji dzieje się to tysiące kilometrów stąd i w górę. Jest to totalna abstrakcja. Trudno jest to przeżyć, w ogóle rozpocząć żałobę, uwierzyć, że Tomek już nie pojawi się w naszych drzwiach - powiedziała Sulikowska.
Krewna Mackiewicza poinformowała również, że Elisabeth Revol, partnerka wspinaczkowa Tomasza Mackiewicza, próbowała skontaktować się z żoną himalaisty. Jednak Anna Solska "nie czuje się jeszcze na siłach. Nie chce rozmawiać" (za sportowefakty.pl). Według informacji serwisu, żona Tomasza Mackiewicza nie pojawiła się również na mszy za męża Razem z dziećmi została w Irlandii, gdzie mieszkali z Tomaszem Mackiewiczem.
3 z 5
Bliscy powoli zaczynają planować pogrzeb Tomasza Mackiewicza. Z odejściem syna ciągle nie może pogodzić się ojciec himalaisty, Witold Mackiewicz, który jeszcze 7 lutego napisał do mediów list otwarty, w którym apelował o zbiórkę pieniędzy na rzecz wznowienia akcji ratunkowej na Nanga Parbat. Dziś już wiadomo, że nie ma szans na kolejną wyprawę w poszukiwaniu Mackiewicza.
4 z 5
Bliscy Tomasza Mackiewicza są trakcie załatwiania formalności, by móc zorganizować symboliczny pogrzeb himalaisty. Planują go "za kilka tygodni". Ostatnie pożegnanie nie jest możliwe bez aktu zgonu.
5 z 5
Anna Solska była z Tomaszem Mackiewiczem w wieloletnim związku partnerskim, jednak formalnie nie była jego żoną. Ojciec himalaisty, nadal nie może się pogodzić z odejściem syna i - według informacji serwisu sportowefakty.pl - na razie nie zamierza domagać się uzyskania aktu zgonu.