Izabela Janachowska i jej mąż Krzysztof Jabłoński właśnie wrócili ze świąt na Malediwach oraz Sylwestra w Dubaju. Specjalistka od ślubów niedawno świętowała to, że jej synek Christopher Alexander skończył 9 miesięcy. „Jest naszą największą miłością” - napisała na Instagramie szczęśliwa Izabela.

Reklama

Z nowym rokiem razem z mężem ma czas w końcu zająć się planowaniem chrzcin synka. Do tej pory przekładali je już dwa razy. Najpierw miały się odbyć latem zeszłego roku, potem jesienią. Ale z powodu premiery przewodnika „Aż do ślubu”, dwóch kolekcji sukien ślubnych czy wielkiego otwarcia Showroomu Izy z sukniami i dodatkami ślubnymi, nie było na to czasu. A teraz?

- Jeśli chodzi o chrzciny Christophera Alexandra to nie mamy jeszcze precyzyjnego planu. Ale myślę, że wiosna to będzie najlepsza opcja. Może się uda” - powiedziała „Fleszowi” Janachowska.

Christopher Alexander ma już pierwszy ząbek i każdego dnia zachwyca rodziców jeszcze bardziej. Para jednak chce, aby jego uroczystość była dopięta na ostatni guzik, dlatego tak długo zwlekają z uroczystością. Ale przecież wiosna przecież tuż tuż!

Zobacz także: Izabela Janachowska na spacerze z mężem i synkiem! Wózek Christophera to prawdziwa limuzyna

Synek Chrisek (jak nazywa syna Janachowska) - "Jest naszą największą miłością" - napisała na Instagramie Izabela.

Zobacz także
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama