Reklama

Kayah na brak pieniędzy nie może narzekać, ale gdy gwiazda zobaczyła rachunek za obiad na lotnisku w Warszawie była w szoku. I nic dziwnego! Za talerz ziemniaków i buraków oraz malutką butelkę wina zapłaciła 72 złote! Zdjęcie swojego drogiego posiłku zamieściła na Facebooku. Jej wpis wywołał dyskusję na temat skandalicznych cen, dlatego rzecznik lotniska Chopina w Warszawie postanowił zabrać głos.

Reklama

Kayah zapłaciła za obiad na lotnisku 72 złote. Teraz rzecznik się tłumaczy

Rzecznik lotniska, Przemysław Przybylski informuje, że pasażerowie mają do dyspozycji 20 lokalów gastronomicznych, w których są różne ceny.

Wśród nich są oczywiście droższe i tańsze. Jeśli ktoś chce zejść taniej, to ma taką możliwość. Podobnie, jeśli ktoś chce zjeść w droższym lokalu, to i taki jest w ofercie, która jest zróżnicowana - mówi i dodaje, że w restauracji Misa wątróbka z ziemniakami kosztuje 16,90 zł.

Na dowód tego, że na lotnisku nie jest wcale tak drogo, na Twitterze Chopin Airport pojawiła się karta dań z restauracji Misa.

Wpis Kayah zebrał 26 tysięcy polubień i wywołał dyskusję w sieci. Część osób zostawiła komentarze w stylu: “Na biednego nie trafiło”, a część zgodziło się z Kayah, że ceny na lotnisku są kosmiczne! Zdaniem Mikołaja Nowaka, eksperta ds. socjal mediów jej wpis mógł być zamieszczony specjalnie.

Piosenkarka za 72 złote wydane na lotnisku i spryt otrzymała promocję, która wczoraj wieczorem była warta 72 tys. zł. Teraz piosenkarka jest na językach wszystkich. Odświeża popularność w bardzo konkurencyjnym rynku show-biznesu. Chyba nikt nie uwierzy w to, że Kayah - gwiazda i businesswoman - wielbiąca się w markowych rzeczach od znanych projektantów ma problem z wydaniem 72 zł na lunch z lampką wina, tym bardziej na lotnisku. Wpis był stylizowany na spontaniczną akcję, co tłum kupił. Post ma interakcje kilkukrotnie wyższe od wcześniejszych neutralnych i wyszedł daleko poza ramy Facebooka, więc jak widać opłaciło się - powiedział tvn24bis.pl Mikołaj Nowak.

Ciężko nam uwierzyć w to, że Kayah, która ma mnóstwo fanów i regularnie gra koncerty, potrzebuje takiej promocji w mediach. Raczej wydaje nam się, że był to spontaniczny ruch z jej strony, bo była zwyczajnie zszokowana cenami. Zresztą nie tylko ona, bo trzeba przyznać, że są one naprawdę odlotowe :-)

Lyzka ziemniaczkow i buraczkow plus malutka buteleczka wina na lotnisku. 72 zlote!!!!!!!!!!!!!
Posted by Kayah on 7 października 2015

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama