Kayah o Brodce: Chciała zaistnieć
Gwiazda zachwycona młodszą koleżanką
Kayah to bezsprzecznie jedna z największych gwiazd polskiej muzyki. Potrafi zaspokoić masowe gusta, ale robić przy tym ambitne projekty, które wyróżniają się ponad to, co słyszymy na co dzień w radiu.
Z racji tego, że piosenkarka prowadzi również wytwórnię płytową "Kayax", bacznie obserwuje polski rynek muzyczny i nowych artystów, którzy się na nim pojawiają. W rozmowie z AfterParty.pl Kayah zdradziła nam, co myśli o polskim przemyśle muzycznym:
Widzimy mnóstwo utalentowanych ludzi, którzy są zbyt mądrzy, żeby chcieć stać się celebrytami i w związku z tym przepadają z kretesem. Ale przepadają tylko dla tej publiczności, która wierzy, że to co serwują nam komercyjne media jest jedynym słusznym wyborem. Na szczęście coraz większe jest grono osób, które poszukują czegoś ambitniejszego - powiedziała.
Sama również stara się za pośrednictwem swojej wytwórni promować młodych i ambitnych artystów. Kayah nie ukrywa, że jest wielką fanką talentu Moniki Brodki, która jest teraz w czołówce polskich gwiazd muzyki, a jeszcze kilka lat temu jej twórczość nie robiła takiego wrażenia na krytykach.
Wydajemy płyty dla ludzi, którzy chcą mieć kontakt z czymś innym, ambitniejszym i Monika Brodka jest takim przykładem. Ogromny talent. Znalazła swoją drogę, była bardzo młodziutka, kiedy zaczynała. To naturalne, że najpierw chciała zaistnieć i zaznaczyć jakoś swoją obecność po to, żeby dojrzeć do robienia rzeczy bardziej eksperymentalnych i tego, co naprawdę czuje - wyznała w rozmowie z AfterParty.pl Kayah.
Wypada mieć tylko nadzieję, że spod skrzydeł Kayah wyjdzie jeszcze niejedna artystka formatu Brodki. Trzymamy kciuki!
Zobacz też Kayah i inne gwiazdy na pokazie Łukasza Jemioła: