Reklama

Wszystko wskazuje na to, że związek Katarzyny Zillmann i Julii Walczak należy już do przeszłości. Po wymownym komentarzu wieloletniej partnerki wioślarki w sieci zagrzmiało, a gwiazda tanecznego show Polsatu w końcu przerwała milczenie. Odniosła się do domniemanego rozstania i wspomniała o... Janji Lesar.

Katarzyna Zillmann i Julia Walczak rozstały się

Katarzyna Zillmann i Julia Walczak przez lata uchodziły za zgodną i szczęśliwą parę. Kiedy wioślarka zdecydowała się na udział w "Tańcu z Gwiazdami", mogła liczyć na duże wsparcie swojej partnerki. Chętnie pozowały razem na ściankach i udzielały wywiadów, opowiadając o swoim uczuciu. Snuły nawet plany o ślubie.

Na początku programu Julia regularnie kibicowała ukochanej, pojawiając się zarówno na treningach, jak i na widowni. Z czasem jednak przestała być widoczna w studiu Polsatu. Dopiero po finałowym odcinku jubileuszowej edycji Walczak zamieściła w mediach społecznościowych informację o zakończeniu ich relacji. Tuż przed udziałem Zillmann w tanecznym show, opublikowała nagranie z partnerką, w którym podkreśliła, jak bardzo jest z niej dumna. Teraz wymownie skomentowała post, nie pozostawiając internautom pola do domysłów.

Nieaktualne jak coś
napisała, potwierdzając rozstanie.

Katarzyna Zillmann komentuje rozstanie

Choć początkowo Katarzyna Zillmann milczała na temat medialnych doniesień o swoim rozstaniu, w końcu postanowiła zabrać głos w sprawie. Wioślarka wzięła udział w live "Toplespodcast" na TikTok'u, gdzie skomentowała informację o zakończeniu związku i odniosła się do samej Julii Walczak.

To nie jest takie czarno-białe. (...) Nigdy nie powiem nic złego o Julii. Tego nie podkręcajcie, że ja mam zamiar zrobić z niej kogoś złego, bo absolutnie nic złego o niej nie powiem w życiu. Ja noszę ten swój krzyż i swoje winy, a teraz muszę to przemielić w sobie
wyznała.

Co ciekawe, wioślarka nawiązała również do relacji z Janją Lesar. Ich gorący pocałunek na parkiecie podzielił widzów, a czułości, które okazywały sobie na imprezie po finale "Tańca z Gwiazdami" wywołały w sieci prawdziwą burzę. Fotoreporterzy uchwycili między innymi jak trzymają się za ręce, obejmują i obdarowują całusami. Po opublikowaniu zdjęć fani zaczęli spekulować o ich romansie. Wielu z nich twierdzi, że to właśnie tancerka przyczyniła się do rozpadu związku Zillmann.

Zdjęcie zrobiono zza szyby. To była impreza w środku. To totalnie błąd z mojej strony. Tak samo robili nam zdjęcia, jak staliśmy w green roomie, 10 par stało i się obejmowało, i tak samo o nas: o zobaczcie, jak stoją i się obejmuję. Ale ja rozumiem, jak to działa i wiem, że ludzi to podkręca. A że ludzi to podkręca, to media będą to bardziej kręcić
skomentowała wioślarka.

Internauci zauważyli również, że Katarzyna Zillmann i Julia Walczak przestały się obserwować na Instagramie. Zniknęła również większość ich wspólnych zdjęć. Co o tym sądzicie?

Janja Lesar o relacji z Zillmann: „Połączyłyśmy się totalnie”
Janja Lesar o relacji z Zillmann: „Połączyłyśmy się totalnie” ADAM JANKOWSKI/REPORTER

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama