Reklama

Gwiazdy na łamach różnego rodzaju magazynów nie boją się już opowiadać o swoich najintymniejszych historiach z przeszłości. Znani dzielą się wspomnieniami z czasów gdy walczyli z chorobami, mieli załamania nerwowe czy walczyli z nałogami. Zdarzają się również opowieści dotyczące przygód łóżkowych.

Reklama

W najnowszym numerze "Gali" znalazł się wywiad z Katarzyną Skrzynecką, z którego dowiedzieć możemy się jak swój pierwszy raz zapamiętała sympatyczna aktorka.

- Szałowy, aż warto było natychmiast go powtórzyć jeszcze raz. i jeszcze raz! (śmiech) W łóżku też trzeba mieć poczucie humoru. Nie ma nic bardziej żałosnego niż dwoje śmiertelnie poważnych zapaśników mocujących się ze sobą w pościeli. I gdy jedynym urozmaiceniem bywa inny kolor piżamy. Chociaż światło i taj jest zgaszone - wyznała gwiazda w "Gali".

Kasia jak zwykle wyjawiła tyle szczegółów dotyczących życia prywatnego ile chciał powiedzieć. Najważniejsze, że aktorka swój pierwszy raz wspomina bardzo dobrze w przeciwieństwie do Piotra Gąsowskiego, który w tym samym wywiadzie wyznał, że jego pierwszy raz był fatalny, a nawet koszmarny i przez pół roku unikał swojej koleżanki.

Zobacz: Korwin ostro o Skrzyneckiej: Nic nie znaczy w show-biznesie

Reklama

Katarzyna Skrzynecka z córką na korcie tenisowym:

Reklama
Reklama
Reklama