Katarzyna Glinka i Jarosław Bieniecki wcale nie wzięli ślubu! "Trochę za dobrze wszedł żarcik"
Katarzyna Glinka i Jarosław Bieniecki pochwalili się na Instagramie, że wzięli cichy ślub w Grecji. Aktorka miała nawet na zdjęciach piękną białą sukienkę! Okazało się jednak, że to był żart!
Katarzyna Glinka wraz ze swoim partnerem Jarosławem Bienieckim ogłosiła na Instagramie, że są już małżeństwem. Para miała wziąć skromny ślub na greckiej wyspie, z dala od ciekawskich spojrzeń, w bardzo skromnych okolicznościach. Pod postem ze "ślubnymi zdjęciami" posypały się gratulacje, tymczasem okazało się, że ślub pary to był tylko żart!
Katarzyna Glinka i Jarosław Bieniecki wcale się nie pobrali!
Informacja o ślubie Katarzyny Glinki zrobiła niemałe wrażenie na mediach. Partner aktorki opublikował piękne zdjęcia swojej ukochanej w białej sukience, które podpisał:
Wiem, wiem... miała być impreza, stado gości, jazzband i dużo dobrego jedzenia, ale zdecydowaliśmy się na skromniejszą wersję i bez świadków - napisał pod zdjęciami Kasi Glinki.
Post wywołał mnóstwo gratulacji, życzeń i wyrazów zaskoczenia. Wszyscy czekali na kolejne szczegóły z tego wydarzenia, jednak zamiast tych, para publikowała kolejne fotografie z pięknego Santorini. Tak ogromny odzew fanów i przyjaciół na wiadomość o ślubie bardzo zaskoczył samych zainteresowanych, dlatego Jarosław Bieniecki zdecydował się zdementować plotkę, którą własnoręcznie stworzył:
Zdaje się, że trochę za dobrze wszedł żarcik ????♂️ a pudelki i plotki tego świata w weekend nie zwalniają tempa ????♂️
Dziękujemy za gratulacje ????????
...ale to był tylko wakacyjny dowcip z Kasi białej sukienki ????♂️
Życzenia i serdeczności przyjmujemy z wdzięcznością ❤ - napisał na swoim Instagramie.
Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Niektórzy fani uważają, że żart był całkiem śmieszny i udany, zaś niektórzy mają żal do pary i dziwią się, iż Kasia Glinka i jej partner są zaskoczeni zainteresowaniem, jakie wywołali...
uff kurczaki, a już myślałam ze nie zaprosiliście na ślub - śmieje się Joanna Koroniewska.
Dałam się wkręcić ????????, ale i tak gratulacje dla was Hehehe ????
Tak coś czułam ????
Ale się dałam nabrać!
Pytanie, po co tak świadomie prowokować????? Przecież wiadomo, że portale to wychwycą i będą pisać - komentują fani.
Partner gwiazdy "Barw szczęścia" postanowił także przeprosić przyjaciół, którzy uwierzyli w jego słowa o ślubie:
Przepraszam wszystkich przyjaciół, którzy dali się nabrać ???????? nie mogłem sobie darować. po tych fotkach Kasi w białej sukience ????♂️ życzenia zabieramy i tak ????????????
Para nie odniosła się jeszcze do licznych komentarzy. Żart wywołał dość mieszane emocje wśród fanów. Tym bardziej że ślub pary był przecież bardzo prawdopodobny, ponieważ są już zaręczeni od dwóch lat! Tym razem, jeśli będą znów chcieli ogłosić, że są małżeństwem, fani będą spoglądać na tę informację z nieco mniejszym zaufaniem.
Zobacz także: Katarzyna Glinka pokazała brzuch trzy miesiące po porodzie! Anna Lewandowska i Małgorzata Rozenek zmotywowały ją do ćwiczeń
Partner Katarzyny Glinki postanowił zdementować plotkę o ślubie. Okazało się, że był to tylko żart nawiązujący do białej, długiej sukienki, w której aktorka pozowała do zdjęć na tle pięknej Grecji. Para nie miała pojęcia, że post o ślubie wywoła tyle emocji!
Zdjęcie Katarzyny Glinki w białej sukience było jeszcze bardziej przekonujące, żeby wziąć na poważnie słowa jej partnera o ślubie. Aktorka wyglądała pięknie, lekko i jak najbardziej mogłaby wziąć ślub w takich okolicznościach.
Katarzyna Glinka i jej partner są parą od 2018 roku. Dwa lata temu Kasia Glinka pochwaliła się pięknym zdjęciem z dnia zaręczyn. Okazało się, że jej ukochany kupił jej 183 róże z okazji 183 dni od ich pierwszej randki. Tak imponujące oświadczyny nie mogły skończyć się cichym ślubem, a jednak mnóstwo osób dało się wkręcić!