Tyszkiewicz z córką Karoliną pożegnały Wajdę: "Teraz widzę, jak wiele czasu mi poświęcał" ZDJĘCIA
Tyszkiewicz z córką Karoliną pożegnały Wajdę: "Teraz widzę, jak wiele czasu mi poświęcał" ZDJĘCIA
1 z 6
Córka Andrzeja Wajdy, Karolina Wajda i jego była żona, Beata Tyszkiewicz pożegnały wielkiego reżysera we wtorek na mszy żałobnej, która odbyła się w Warszawie w Kościele Ojców Dominikanów. Karolina Wajda była bardzo związana ze swoim ojcem - jest jego jedyną córką.
(...) Dopiero teraz widzę, jak wiele czasu i uwagi mi poświęcał. Wtedy uważałam, że każdy ma taki fantastyczny entuzjazm do wszystkiego jak mój tata. Nie wydawało mi się to niczym nadzwyczajnym. A przecież nie był młodym ojcem, który w jakiś naturalny sposób bawi się z dzieckiem. Kiedy się urodziłam, miał 40 lat - mówiła Karolina w wywiadzie z Vivą.
Oprócz Wajdy i Tyszkiewicz na mszy pojawiło się wiele znanych osobistości, prywatnie lub zawodowo związanych ze zmarłym reżyserem. Wśród żałobników dało się zauważyć m.in. Krystynę Jandę, Annę Muchę, Grażynę Torbicką, Dorotę Wellman, jak również znanych polityków, jak chociażby Aleksandra Kwaśniewskiego czy Hannę Gronkiewicz-Waltz.
Przypomnijmy, Andrzej Wajda zmarł 9 października 2016 roku w wieku 92 lat.
Polecamy: Mój ojciec Andrzej Wajda. Jedyna córka reżysera Karolina Wajda opowiada nam o dzieciństwie
2 z 6
3 z 6
4 z 6
5 z 6
6 z 6