Reklama

Roger Salla informował, że jego żona wyszła ze szpitala, a teraz głos w sprawie swojego stanu zdrowia zabrała Karolina Pisarek. Modelka w obszernej relacji na Instastory poinformowała nie tylko o tym, co działo się z nią podczas pobytu w szpitalu, ale zdradziła też, jaką diagnozę usłyszała od lekarzy. Uczestniczka "Tańca z Gwiazdami" nie kryje łez...

Reklama

Karolina Pisarek poinformowała o swoim stanie zdrowia. Modelka zna już diagnozę!

Karolina Pisarek niedługo po swoim pierwszym występie w "Tańcu z Gwiazdami" trafiła do szpitala z bólem głowy, który nie ustępował nawet po podaniu silnych leków. Modelka wyznała, że podczas pobytu w szpitalu jeździła z rezonansu na rezonans i ostatecznie ból głowy ustał dopiero po podaniu silnych leków przeciwbólowych i sterydów.

Do końca nie wiedziałem, co jest grane. Jeździłam z rezonansu na rezonans. Pierwszy był oczywiście tomograf. Sorry, że się trochę mylę, jak mówię i tak przeplatam, ale jestem po silnych lekach przeciwbólowych zmieszanych ze sterydami. To była pierwsza rzecz, która mi od tylu dni pomogła - powiedziała w relacji na Instastory Karolina Pisarek.

Instagram / karolina_pisarek

Zobacz także: "Taniec z gwiazdami": Nowe informacje w sprawie stanu zdrowia Karoliny Pisarek! Co z jej występem w show?

Modelka nie ukrywa, że dopiero dziś poznała diagnozę i jest w trudnej sytuacji. Karolina Pisarek mówi wprost, że kwalifikuje się do operacji, ale nie jest to nic pilnego dopóki nie ma problemów ze wzrokiem i dopóki widzi:

Diagnoza, która została mi przedstawiona, to powiększona przesadka mózgowa z torbielem. Generalnie kwalifikuje się już do operacji, ale doktor powiedział, że dopóki nie mam problemów ze wzrokiem ani zaników, póki widzę, to nie jest to rzecz natychmiastowa, którą trzeba zrobić, tylko można to złagodzić tabletkami.

Instagram / karolina_pisarek

W dalszej części relacji Karolina Pisarek nie kryła łez, mówiąc o ostatnich dniach spędzonych w szpitalu. Modelka opowiedziała ze szczegółami, jak wyglądała jej walka z bólem:

Chciałam Wam powiedzieć, że przez ostatnie dni nie było mi naprawdę łatwo. Nie chcę Wam się tutaj rozklejać, ale są to dla mnie nowe jeszcze wiadomości, a wiem, że bardzo dużo osób czeka na to, żebym powiedziała, co jest grane. Kiedy obudziłam się w środę rano nie byłam w stanie zrobić nic tak naprawdę, strasznie mnie bolała głowa. Pojechałam na ostry dyżur zrobiłam tomografię, po czym lekarz powiedział, że są to prawdopodobnie nerwy i żeby udać się do osteopaty, więc tak postąpiłam. Pojechałam do jednego, do drugiego. Szukałam wszędzie wsparcia, żeby jak najszybciej wyjść z bólu. Po tym wszystkim pojechałam jeszcze zrobić rezonans szyi, żeby wykluczyć pewne rzeczy związane z kręgosłupem. Potem jeden z lekarzy powiedział mi, żebym zrobiła rezonans głowy.

Karolina Pisarek poinformowała też, w jaki sposób dowiedziała się o diagnozie.

Dzisiaj pojechałam do szpitala onkologicznego, do neurochirurga, który przedstawił mi diagnozę, że mam tą przysadkę mózgową powiększoną z torbielą. Dostałam silne leki, a wcześniej żadne leki przeciwbólowe nie działały, to była katastrofa. (..) Dziś był pierwszy dzień, kiedy obudziłam się z delikatnie lepszym samopoczuciem i aż się popłakałam ze szczęścia.

Instagram / karolina_pisarek

Karolina Pisarek po wyjściu szpitala pojawi się w "Tańcu z Gwiazdami"?

Karolina Pisarek podjęła też temat swojego udziału w "Tańcu z Gwiazdami", jak wiadomo w ostatnim czasie nie brała udziału w żadnych treningach.

Jest jeszcze temat "Tańca z Gwiazdami". Jutro jest live. Ogólnie mam wóz albo przewóz, albo się pojawię w odcinku, albo mnie nie będzie w programie, a program od zawsze był moim marzeniem i postaram się jutro być. Zobaczymy, czy pozwoli mi moje samopoczucie, wierzę, że będzie tylko lepiej. Na pewno nasza choreografia z Michałem zostanie zmieniona. Jak wiecie nie było mnie na żadnym treningu ostatnio, zobaczymy, jak będę się czuła jutro, decyzja pewnie zostanie podjęta last minute, więc życzcie mi zdrowia, życzcie mi żebym jutro się lepiej poczuła i żebym wyszła na scenę nawet, jeśli miałyby być to tylko trzy kroki - powiedziała na koniec Karolina Pisarek.

Życzymy dużo zdrowia i szybkiego powrotu do pełni sił!

Instagram / karolina_pisarek

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama