Reklama

Anna Lewandowska debiut w show-biznesie zaliczyła jeszcze przed ślubem z Robertem Lewandowskim, na jednej z imprez z okazji rozdania nagród dla gwiazd, polityków i sportowców. Od tamtej pory zainteresowanie jej osobą systematycznie wzrasta, a ona sama starannie buduje swoją karierę nie tylko profesjonalnej zawodniczki karate, ale i trenerki-blogerki. Rynek reklamowy nie pozostaje obojętny i już dostrzeżono w Annie spory potencjał. Przypomnijmy: Lewandowska wystąpi w dużej kampanii światowego giganta

Reklama

Niektórych tak zawrotna kariera Lewandowskiej może dziwić, ale należy pamiętać, że nie jest osobą z przypadku. Jako sportowiec osiągnęła już sporo sukcesów, które nie pozwalają stawiać jej w cieniu Roberta. W najnowszym numerze "Grazii" ukazał się spory materiał o naszym najlepszym piłkarzu i nie mogło zabraknąć w nim oczywiście wzmianek o żonie. Dla dwutygodnika wypowiadał się Łukasz Olkowicz, dziennikarz sportowy, który wielokrotnie spotykał się z Robertem Lewandowskim i zna dobrze jego historię.

Czasami wieczorem chwalą się przed sobą siniakami - kto ma większe i w dziwniejszym miejscu. Świetnie się rozumieją, obydwoje są podobnie przez sport ukształtowani. Twardzi, zawzięci, pracowici. Nie poddają się porażkom. Wiedzą, co w ich życiu znaczy mecz, pojedynek czy trening, nikt nikomu nie wypomina, że za dużo czasu spędza na macie czy na boisku - czytamy w "Grazii".

Olkowicz zaznacza też, że Lewandowska od początku nie chciała być tylko żoną swojego męża. Zdaniem dziennikarza jej ambicje sięgają dużo wyżej, a jej działania świadczą o tym, że nie chcę być kolejną "WAG", jak Brytyjczycy tytułują obwieszone biżuterią i drogimi torebkami partnerki sławnych piłkarzy.

Ania nie chce być tylko żoną Roberta. Jej nie wystarczy leżeć, pachnieć i wrzucać na Instagram zdjęcia kolejnej drogiej torby czy butów. Ma swojego bloga o zdrowym trybie życia, pisze felietony - wylicza Łukasz Olkowicz.

Anna Lewandowska może liczyć na coraz większe grono fanów i wsparcie znawców show-biznesu. Będzie największą gwiazdą w tym roku?

Zobacz: Agnieszka Szulim oceniła szanse Lewandowskiej na karierę

Reklama

Anna i Robert Lewandowscy na drogich zakupach w centrum handlowym:

Reklama
Reklama
Reklama