Przełom w relacji Zając i Krawczyka. Po sesji w "Playboyu" wszystko się zmieniło
Kariera aktorki nabiera rozpędu
W miniony piątek na antenie Polsatu wyemitowano pierwszy odcinek kolejnej edycji "Tańca z Gwiazdami". Na widowni nie zabrakło byłych uczestników show, a wśród nich znalazła się Aneta Zając, Stefano Terrazzino i Agnieszka Sienkiewicz. Zobacz: Sienkiewicz i Zając walczą o względu Stefano? To zdjęcie mówi wszystko
Nie da się ukryć, że taneczne show pozwoliło trochę zerwać Zając z wizerunkiem grzecznej dziewczynki i otworzyło jej szerzej drzwi do kariery. To właśnie po zakończeniu programu pojawiła się propozycja sesji w "Playboyu", z której Aneta skorzystała i była na językach wszystkich mediów. Dzięki temu znowu zrobiło się o niej głośno, a zauważyła to też jej przyjaciółka:
Na Facebooku piszą do Anety zarówno mężczyźni, jak i kobiety zachwyceni zdjęciami. A nawet zdarzają się propozycja randek - zdradziła we "Fleszu".
Jej menadżerka podkreśla, że pojawiło się przede wszystkim dużo ofert współpracy:
Aneta została zasypana propozycjami prowadzenia wielu imprez, m.in. była niedawno gospodynią spotkania dla kobiet biznesu w Konarach.
Podobno poprawie uległy też stosunki z byłym mężem, Mikołajem Krawczykiem:
Ostatnio ociepliły się ich stosunki. Co dwa tygodnie tata zabiera chłopców na weekend do siebie - mówi we "Fleszu" znajoma
aktorki.
Jak widać wszystko idzie ku lepszemu. Oby tak dalej.
Zobacz: Zając eksperymentuje z modą. Tym razem obyło się bez wpadki
Aneta Zając na ramówce Polsatu: