Kara za niegłosowanie w wyborach? Prowadzący "PnŚ" grzmi: "Najwyższy czas wprowadzić to w Polsce"
Łukasz Nowicki, prowadzący "Pytanie na śniadanie", w rozmowie z mediami poruszył temat udziału w wyborach prezydenckich. Gwiazdor TVP opowiedział, gdzie był, gdy odbywała się pierwsza tura wyborów prezydenckich. Mówił również o tym, jak ważny jest udział w głosowaniu i dlaczego chce oddać swój głos w drugiej turze. Nagle poruszył również temat kar dla tych, którzy nie chcą głosować!

Już w najbliższą niedzielę odbędzie się druga tura wyborów prezydenckich. Polacy wskażą, który z kandydatów ich zdaniem powinien zastąpić Andrzeja Dudę. Czy będzie to Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej, czy Karol Nawrocki, popierany przez Prawo i Sprawiedliwość? Sondaże przed drugą turą wskazują, że wyniki mogą być wyrównane, a to oznacza, że będzie się liczyć każdy głos. Doskonale wie o tym Łukasz Nowicki, który w rozmowie z mediami powiedział wprost, że nie wyobraża sobie zrezygnować z udziału w głosowaniu.
Łukasz Nowicki chce żeby w Polsce udział w wyborach był obowiązkowy
Druga tura wyborów prezydenckich zbliża się wielkimi krokami. Już 1 czerwca Polacy wybiorą nowego prezydenta. Do drugiej tury przeszli Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki. Który z nich wygra wybory? Według najnowszego sondażu jeden z kandydatów może liczyć na większe poparcie, ale o tym, czy tak się stanie przekonamy się dopiero za kilka dni. Teraz kandydaci i ich sztaby przekonują Polaków żeby wzięli udział w głosowaniu 1 czerwca. Wśród osób, które nie wyobrażają sobie nie wziąć udziału w wyborach jest Łukasz Nowicki. Prowadzący "Pytanie na śniadanie" w rozmowie z reporterem Vivy! powiedział nawet wprost, że w naszym kraju powinny zostać wprowadzone kary za niegłosowanie.
W Belgii trzeba po prostu i tyle i dostaje się karę finansową. Najwyższy czas wprowadzić to w Polsce!
Prowadzący "Pytanie na śniadanie" apeluje, aby iść na wybory prezydenckie.
Bardzo Państwa proszę, 1 czerwca w Dzień Dziecka sprawmy sobie Dzień Dziecka
Gwiazdor "Pytania na śniadanie" zdradza, dlaczego chce brać udział w wyborach
Łukasz Nowicki wziął udział w pierwszej turze wyborów prezydenckich. Zagłosował wówczas w Bukareszcie, gdzie wybrał się na wycieczkę. Gwiazdor "Pytania na śniadanie" powiedział wprost, że był to jego obowiązek obywatelski i nie wyobraża sobie, żeby nie oddać głosu. Dlaczego?
Ja nie mam prawa potem krytykować nikogo, żadnych 6% dla żadnego polityka, czy bardziej prawicowego, czy mniej prawicowego, czy bardziej lewicowego. Nie mogę słowa powiedzieć, jeśli nie zagłosuję w wyborach. A ja chcę sobie dać prawo do tego, żeby móc się wypowiadać. Dlatego zawsze, dopóki mój mózg funkcjonuje, będę głosował
Wy również uważacie, że niegłosowanie w wyborach powinny być kary? Podzielacie zdanie Łukasza Nowickiego w te sprawie?
Zobacz także: