Pochanke zabrała córkę na imprezę. Podobna?
Była zestresowana pozowaniem do zdjęć?
Justyna Pochanke bardzo ostrożnie podchodzi do swojej popularności. W trosce o sprawy rodzinne dziennikarka rzadko zabiera na imprezy córkę Zuzannę, a jeśli już do takiej sytuacji dochodzi, musi to być bardzo ważny dla niej wieczór. Najwyraźniej takim wydarzeniem było rozdanie Wiktorów.
Chociaż Zuzanna miała już okazję liznąć chwilowej popularności, bo razem z mamą uśmiechała się w lipcu 2010 roku z okładki dwutygodnika "Gala", to, sugerując się zdjęciami z Wiktorów, nie jest jeszcze przyzwyczajona do błysków fleszy. Na twarzy córki Pochanke bardzo wyraźnie widać zdenerwowanie i próbę "szukania" odpowiedniej miny. A może zdenerwowanie jest bardziej zauważalne ze względu na kontrast przy doświadczonej w "pracy" w pozowaniu mamy?
Zobaczcie zdjęcia Pochanke i jej córki (Podobne?):