Selena Gomez to miłość życia Justina Biebera? Wokalista nie może o niej zapomnieć, oglądał jej koncert! Teraz się tłumaczy
Selena Gomez to miłość życia Justina Biebera? Wokalista nie może o niej zapomnieć, oglądał jej koncert! Teraz się tłumaczy
Justin Bieber nie jest z Seleną Gomez już od kilku miesięcy, ale część fanów wciąż ma nadzieję, że para jeszcze do siebie wróci. Nic dziwnego - w końcu przez lata Justin i Selena nieustannie rozstawali się i znów wracali do siebie. Jednak ostatnie rozstanie pary, które miało miejsce latem 2018 roku, było ostateczne - chwilę później Justin związał się bowiem z Hailey Baldwin, oświadczył się jej, a zaledwie 3 miesiące później wziął z nią ślub.
Mimo tego, miłośnicy "Jeleny" wciąż doszukują się wszelkich sygnałów, które mogą świadczyć o niegasnącym uczuciu Justina do Seleny i na odwrót. Dowodem miał być dla nich fakt, że wokalista mocno przeżył załamanie nerwowe Gomez oraz jej pobyt w szpitalu. Wtedy dużo mówiło się o kryzysie między Justinem a Hailey. Podejrzewano, że para rozstanie się, a Justin faktycznie znów zwiąże się z Seleną! Chwilę później wokalista otwarcie przyznał, że zawsze będzie kochać Selenę, ale to Hailey jest miłością jego życia i z nią chce założyć rodzinę.
Ale ostatnie doniesienia znów rzucają cień na jego relacje z żoną i dają nadzieję fanom Jeleny!
1 z 4
Justin Bieber został przyłapany na gorącym uczynku! Wokalista pokazał na Instastories zrzut swojego ekranu. Chciał wyśmiać błąd w pisowni jego nazwiska, a przy okazji sam zaliczył niezłą wpadkę! Na screenie widać bowiem, że Justin... oglądał występ Seleny Gomez na festiwalu Coachella! Nie musimy chyba dodawać, jakie emocje to wywołało wśród jego fanów...
2 z 4
Justin Bieber został zalany falą komentarzy na temat oglądanego wideo. Artysta musiał się ostro tłumaczyć, dodał aż kilka komentarzy w tej sprawie. Justin Bieber podkreślił, że to był tylko przypadek i nie oglądał nagrania Seleny celowo.
content:0_119247,0_118996:CMNews
3 z 4
Justin Bieber naprawdę się wściekł! Wyjaśnił, że oglądał z Hailey swój występ z festiwalu, a wideo z występu Seleny Gomez włączyło się tuż po jego nagraniu.
- Nie mam nic do ukrycia (...) Przestańcie tyle czytać i tworzyć coś z niczego. To nagranie miało być śmieszne i pokazywać, że oni redakcja Daily Telegraph powiedzieli, że wyszedłem z Hailey i napisali źle moje nazwisko. Pomysł, że celowo otworzyłem moją historię wyszukiwania i powiększyłem ją, żebyście mogli zobaczyć jej Seleny nazwisko jest szalony. To jest prawdziwe życie, prawdziwe emocje, przestańcie udawać, że cokolwiek wiecie. Idźcie do szkoły, czytajcie książki, skupcie się na swoim własnym życiu - napisał oburzony Justin Bieber.
4 z 4
Przypomnijmy, że niedawno Justin musiał się tłumaczyć, gdy fani podejrzewali, że wziął ślub z Hailey, tylko po to, żeby zrobić na złość Selenie!
Jesteś naprawdę niedojrzała. Sam fakt, że prowadzisz konto poświęcone krytykowaniu mojej żony i mnie, jest naprawdę absurdalny. Dlaczego miałbym poświęcać całe życie i wejść w związek małżeński tylko po to, aby wrócić do byłej dziewczyny? Każdy, kto w to wierzy, jest podły lub ma 10 lat i mniej. Żadna myśląca logicznie osoba nie mówi ani nie myśli w ten sposób. Naprawdę powinnaś się wstydzić. Absolutnie kochałem i kocham Selenę. Zawsze będzie dla niej miejsce w moim sercu, ale jestem teraz zakochany w mojej żonie i ona jest absolutnie NAJLEPSZĄ RZECZĄ, jaka kiedykolwiek mi się przydarzyła - pisał Justin Bieber.
Podejrzewaliście, że wokalista ma takie problemy z podejrzliwymi fanami?