Reklama

Julia Wróblewska była gościem programu "My3" w Polsacie! Co popularna aktorka zdradziła na antenie? M.in. to, że w czasach swojej największej popularności musiała... ukrywać się we własnej szkole. Zobaczcie dokładnie, co mówiła na temat sławy i minusów popularności w tak młodym wieku!

Reklama

Zobacz: Julia Wróblewska żałuje żartów z potrącenia lisa? "Zrobiłam coś mało moralnego, ale..."

Julia Wróblewska: "Ukrywałam się we własnej szkole"

Julia na ekranie debiutowała jako kilkulatka. Największa sławę przyniósł jej film "Tylko mnie kochaj", gdzie zagrała u boku m.in. Macieja Zakościelnego. Z miejsca zyskała ogromną sławę. Popularność miała wówczas dla niej sporo minusów, zwłaszcza w szkole:

Gdy zaczynałam swoją karierę w filmie w szkole zrobił się prawdziwy szał. Musiałam przychodzić pół godziny przed lekcjami, wychodzić pół godziny po lekcjach. Nie wychodziłam na przerwy przez dwa lata. Ukrywałam się we własnej szkole - mówiła.

A jak ocenia swoje dzieciństwo przed kamerami?

Udało mi się połączyć dzieciństwo z pracą i to było bardzo fajne, bo mimo tego, że pracowałam dobrze bawiłam się na planie, bawiłam się też na podwórku. Jestem jeszcze z tego pokolenia gdy siedziałam na trzepaku, grałam w klasy, nie tak jak teraz dzieciaki spędzają cały czas w telefonach - przekonywała aktorka.

Program „My3” w każdą sobotę i niedzielę o 7:45 na antenie Polsatu.

Zobacz: To OFICJALNE! Pełna lista gwiazd trzeciej edycji "Agent Gwiazdy"! Jest sporo zaskoczeń!

Julia Wróblewska była gościem w programie My3.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama