Wpadka?! Zobaczcie, co się stało ze stopą Julii Wróblewskiej!
Wpadka?! Zobaczcie, co się stało ze stopą Julii Wróblewskiej!
Trzeba to zobaczyć w zbliżeniu!
1 z 3
Julia Wróblewska pokazała na swoim profilu instagramowym zdjęcie komunijne małej Jagody. Młodziutka aktorka chciała zapewne uczcić w ten sposób wyjątkowy dzień w życiu dziewczynki. Ale wyszło inaczej. Wszyscy mówią bowiem o wpadce ze stopą Julki, której... nie widać. I zastanawiają się, czy to efekt ingerencji Photoshopa? Zobaczcie zdjęcia w naszej galerii i oceńcie sami!
Zobacz też: Tych butów nie powinien zakładać nikt, również Julia Wróblewska... Zobaczcie dlaczego!
2 z 3
I co widzicie tu stopę Julii Wróblewskiej? Fani na jej profilu są dość podzieleni. Jedni nie widzą buta:
Pomimo tego powiększania i instastories nic nie widze
Julka nie ma nogi ????????
To wygląda jakbyś stopy nie miała XD
Inni tłumaczą niefortunne zdjęcie młodej aktorki (pisownia oryg.):
Tak się ułożyło że sukienka jogódki trochę zakryla stope Julki ale jak sobie przyblizycie to to zobaczycie ~robicie drame z niczego~
Nie ma Photoshopa,na zbliżeniu widać że but jest zakryty
To tylko tak wygląda ale jak zobaczycie kilka razy to możecie zobaczyć kawałek buta, który przysloniła sukienka i trawa. A zdjęcie świetne Julka
Jeszcze inni sami nie wierzą w tłumaczenia:
Skoro to nie jest photoshop to dlaczego jakimś cudem masz nogę w sukience?
Do burzy na profilu ustosunkowała się w końcu sama Julka. Na kolejnym slajdzie zobaczycie, co jak tłumaczy fotkę i - by zweryfikować jej słowa - zrobiliśmy dokładne zbliżenie. Sprawdźcie sami
3 z 3
I co, pomogło coś? Bo nam dalej ciężko się tu doszukać stopy.
Nie wiem o o chodzi z tą stopą, ale mam dwie. Po prostu przykryła się trawą, Photoshopa tam nie było. Zresztą miałabym sobie stopę w Photoshopie poprawiać? - tłumaczyła sama Julia na Instastories.
Po prostu niefortunnie założyłam zielone buty - dodawała na kolejnym.
Przekonała Was?