Reklama

W czwartek rano widzowie „Pytania na śniadanie” przeżyli spore zaskoczenie, gdy na planie nie pojawiła się dziennikarka Joanna Racewicz. Jak poinformował „Super Express”, dziennikarka została zawieszona, a na jej miejscu zobaczymy Marzenę Kawę. Telewizja Polska wydała już oficjalne oświadczenie w tej sprawie!

Reklama

Zobacz: Gwiazda "Pytania na śniadanie" ZAWIESZONA przez TVP! Nie pojawi się w porannym programie! O kogo chodzi?

Joanna Racewicz została zawieszona

Powodem zawieszenia dziennikarki miał być jej wpis na Instagramie, na którym pochwaliła się efektami 40-dniowej diety. Jak się okazuje, stacja TVP uznała wpis za lokowanie produktu, niezgodne z etyką dziennikarską.

Od dnia 13 marca 2018 r. pani Joanna Racewicz przestała prowadzić program „Pytanie na śniadanie”. Powodem tej decyzji było wykorzystywanie przez panią redaktor Joannę Racewicz marki „Pytanie na śniadanie” do promocji produktów bez wiedzy i zgody kierownictwa programu, co powtarzało się mimo upomnień ze strony przełożonych. Działanie to koliduje z obowiązującymi w Spółce zasadami dotyczącymi reklamy i promocji, a także stoi w sprzeczności z zasadami etyki dziennikarskiej - czytamy na stronie centruminformacji.tvp.pl.

Żałujecie, że Joanna Racewicz zniknęła z wizji?

Zobacz: Niefortunna wypowiedź Pawła o Małgosi w "PnŚ". Racewicz do rolniczki: "Przyjmujesz to bez protestu?"

Polecamy: Telewizyjne wpadki Joanny Racewicz. Jedna z nich to największy koszmar każdego prezentera!

Joanna Racewicz pochwaliła się efektami diety

ONS

Niestety, dziennikarka została zawieszona!

Reklama

ONS

Reklama
Reklama
Reklama