Przetakiewicz zaskakuje: Nie mogę na siebie patrzeć. Nienawidzę tego
Gwiazda nie jest zadowolona ze swojego wyglądu?
Joanna Przetakiewicz to niekwestionowana ikona polskiej mody. Dyrektor kreatywna "La Manii" zachwyca nie tylko na polskich salonach, ale również za granicą. Regularnie bowiem bywa na największych modowych wydarzeniach na świecie. Kilka tygodni temu była gościem Paryskiego Tygodnia Mody, gdzie obserwowała pokazy i bawiła się w gronie sławnych znajomych. Przypomnijmy: Przetakiewicz w mini bryluje ze światową elitą mody w Paryżu
Przed fashionistką niebawem kolejne wyzwanie, bowiem już za chwilę na antenie TVN zadebiutuje "Project Runway", w którym Przetakiewicz jest jedną z jurorek. Będzie to dla niej telewizyjny debiut w tak dużym projekcie i choć jest pewne swoich umiejętności, nie ze wszystkiego jest zadowolona w stu procentach. Okazuje się, że Joanna ma bardzo krytyczną opinię o swoim wyglądzie, gdy ogląda się w kamerze. W najnowszym wywiadzie stwierdziła wręcz, że nienawidzi na siebie patrzeć.
Kiedyś słuchałam swojej przyjaciółki aktorki, pięknej kobiety, która mówiła: Nienawidzę patrzeć na siebie na ekranie, to jest dla mnie najgorsza męka. Ja sobie wtedy pomyślałam, że ona chyba zwariowała, przecież to na pewno musi być dla niej jakaś wielka przyjemność i satysfakcja. Rozumiem ją, ponieważ też tego nienawidzę. Nie mogę na siebie patrzeć! No właśnie nic mi się nie podobało (na planie Project Runway - przyp. red.): ujęcie, profil... Ja zresztą jestem wobec siebie bardzo, bardzo wymagająca i rzeczywiście trudno jest mi osiągnąć dokładnie to, czego bym od siebie oczekiwała - wyznała w rozmowie z TVN.pl
Jesteśmy pewni, że to tylko kokieteria. Waszym zdaniem Przetakiewicz powinna mieć jakieś kompleksy i zarzuty wobec swojego wyglądu?
Zobacz: Przetakiewicz zdradziła kulisy wielkiej przyjaźni z Karlem Lagerfeldem
Tak Joanna Przetakiewicz świętowała urodziny swojego butiku w Gdyni: