Reklama

Joanna Przetakiewicz i Jan Kulczyk przez niemal 10 lat tworzyli jedną z najciekawszych par w show-biznesie. W ostatnich kilku latach Joanna rozkręciła swoją modową markę La Mania, a miliarder mocno wspierał ukochaną, pojawiając się m.in. na jej pokazach mody. W zeszłym roku media obiegła informacja o rozstaniu pary, a ich przypadkowe publiczne spotkania zdawały się to potwierdzać. Przypomnijmy: Kulczyk z córką i Przetakiewicz na jednej imprezie. Bezcenny miny gwiazd

Reklama

Dyrektor kreatywna La Manii do tej pory nie komentowała tych plotek i raczej rzadko wypowiadała się o swoim życiu prywatnym, skupiając się głównie na zawodowych aspektach swojej medialnej działalności. W końcu jednak zabrała głos w tej sprawie i w wywiadzie dla nowej "Gali" przyznała, że ich drogi z Kulczykiem się rozeszły. Przetakiewicz jest zdania, że winą za takich stan rzeczy należy obarczyć szybkie tempo ich życia i dość wybuchowe charaktery.

Wiele nas łączy. Mamy mnóstwo pięknych wspomnień. Niektóre media piszą, że nie witamy się ze sobą, że ze sobą nie rozmawiamy. To wymysły. Jesteśmy dorosłymi ludźmi, którzy bardzo się szanują. Wzajemny szacunek - to ostatecznie jest sprawdzian klasy człowieka. Daliśmy sobie bardzo wiele. Wielką miłość, przyjaźń, fascynacje. Dlaczego się rozstaliśmy? Ogromne tempo życia i jeszcze większe nasze temperamenty. (śmiech) - wyznaje w rozmowie z "Galą".

Przetakiewicz jest obecnie jurorką w "Project Runway" i wygląda na to, że świetnie sobie radzi bez wsparcia ukochanego. Kibicujecie jej?

Zobacz: Przetakiewicz wspomina początki La Manii. Była załamana

Reklama

Joanna Przetakiewicz ze sławnymi znajomymi na Paris Fashion Week:

Reklama
Reklama
Reklama