Reklama

Joanna Moro dała się poznać Polakom dzięki roli Anny German. Później wystąpiła w "Tańcu z gwiazdami", który przyniósł jej jeszcze większą sławę. Obecnie można ją oglądać w serialu "Blondynka", w którym zastąpiła Julię Pietruchę. Zobacz: Moro chciała skraść show, ale przyćmiła ją inna gwiazda

Reklama

Coraz większa popularność to także coraz większe pieniądze. Joanna Moro poniekąd potwierdziła tę teorię na konferencji produkcji TVP, gdzie pojawiła się w kreacji od Valentino za 13 tysięcy złotych (przypomnijmy: Joanna Moro w stylizacji za 13 tysięcy. Dawno nie wygladała tak dobrze). W wywiadzie dla "Twojego Stylu" celebrytka przyznała, że nie musi martwić się o pieniądze:

Na pewno mam więcej niż przeciętny Polak i na więcej rzeczy mogę sobie pozwolić. Idę do sklepu i nie zastanawiam się, czy mogę sobie pozwolić na droższy ser czy wino. Wygodniej mi się żyje

Gwiazda dodała też, że nie stała się zarozumiała i nie trwoni pieniędzy:

Nie zaczęłam obrastać w rzeczy. Nie kupiłam jaguara. Wystarczy mi basen w apartamentowcu, w którym mieszkam. Nie muszę mieć własnego.

Gratulujemy skromności.

Zobacz: Celebrytki na pokazie mody w schronisku dla zwierząt

Reklama

Joanna Moro na konferencji TVP:

Reklama
Reklama
Reklama