Reklama

Joanna Moro i Rafał Maserak to jedni z faworytów trwającej właśnie edycji "Tańca z Gwiazdami". Aktorka, która popularność zdobyła dzięki roli Anny German od początku ciężko pracuje na swój sukces i spędza długie godziny na sali treningowej, średnio trzy godziny dziennie dłużej niż pozostali uczestnicy. Do tej pory taka postawa opłacała się parze, ponieważ wysokie noty w połączeniu z głosami widzów dawały im awans do kolejnego odcinka. Przypomnijmy: Moro i Maserak dogadują się coraz lepiej. Mają romans?

Reklama

Wszystko wskazuje jednak na to, że Rafał ma powoli dość swojej ambitnej partnerki i wolałby swój czas wolny poświęcać nowej dziewczynie, a nie ćwiczeniom. Według relacji jednego z tabloidów, po zakończonym przez niego treningu, Moro żąda jeszcze jednej próby. Na początku był on zachwycony podejściem aktorki do zajęć, teraz jego entuzjazm ostygł.

Proszę, zatańczymy jeszcze jeden raz - mówi głosem nie znoszącym sprzeciwu. Gdyby mogła - w ogóle nie wychodziłaby z sali prób - zdradza w rozmowie z "Na żywo" pracownik szkoły tańca.

Joanna dla programu poświęciła życie rodzinne - sprowadziła do Polski swoją mamę, która zajmuje się jej dziećmi i domem, dzięki czemu ma czas tylko na treningi i całkowite oddanie show. Tego samego wymaga również od Rafała, który ma jednak inne priorytety i nie zależy mu na wygranej tak bardzo jak jej.

Rafał próbował delikatnie wytłumaczyć Asi, że poza programem ma swoje życie prywatne, więc nie jest mu na rękę siedzenie w sali do późnych godzin wieczornych - opowiada znajomy tancerza.

Osoba z produkcji dodaje również, że Joanna ingeruje we wszystko co związane jest z piątkowym występem - muzykę, stroje i zachowanie na parkiecie - to również ona odpowiada za gorące sceny między nią a Maserakiem, które dzieją się podczas tańca. Nie podoba się to dziewczynie Rafała, która uważa, że prezentowane przez nich układy są zbyt zmysłowe.

To, że chce wygrać za wszelką cenę, jest nieco irytujące. Bo dla większości uczestników show jest głównie zabawą - twierdzi informator "Na żywo".

Niewiele wskazuje na to, żeby Rafał mógł odpocząć od Joanny - udział w kolejnych odcinkach mają niemalże zagwarantowany, w ich zasięgu jest nawet ścisły finał. Pytanie tylko, czy wytrzymają ze sobą tyle czasu?

Zobacz: Na parkiecie "Tańca z gwiazdami" powiało miłością...

Reklama

Moro i Maserak trenują przez "TzG":

Reklama
Reklama
Reklama