Reklama

Reklama

Wada wzroku może być poważnym problemem dla aktora? Okazuje się, że tak! Joanna Majstrak, która występuje w hitowym serialu Polsatu "Pierwsza miłość" nie ukrywa, że musi nosić okulary, a to niestety przeszkadza jej podczas castingów.

Joanna Majstrak w rozmowie z "Super Expressem" przyznała, że reżyserzy często nie chcą, żeby występowała w okularach bez których po prostu nie widzi.

Joanna Majstrak i okulary

Joanna Majstrak w rozmowie z dziennikiem przyznaje, że według niej "okulary są sexy", ale nie sprawdzają się podczas castingów.

Reżyser zazwyczaj prosi, żeby je zdjąć. Po kilku takich sytuacjach na castingi chodzę już w soczewkach, bo mam taką wadę wzroku, że jak zdejmę szkła, to nie widzę osoby, która do mnie mówi - zdradziła w rozmowie z "SE".

Okazuje się, że gwiazda "Pierwszej miłości" , która wciela się w serialową Arletkę, jest krótkowidzem i ma wadę wzroku -3,5 dioptrii.

Zobacz także: W "Pierwszej miłości" zazdrość zniszczy związek Sabiny i Pawła?

Joanna Majstrak ma wadę wzroku.

Gwiazda "Pierwszej miłości" zdradziła, dlaczego nie może nosić okularów na castingach

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama