Reklama

Joanna Krupa znana jest z tego, że bardzo mocno i emocjonalnie angażuje się w wiele akcji na rzecz biednych i pokrzywdzonych zwierząt. Profil modelki na jednym z portali społecznościowych przepełniony jest zdjęciami skatowanych i okaleczonych psów, do których dołączane są apele o pomoc dla schronisk i przygarnianie zwierząt z przytułków.

Reklama

Ostatnio celebrytka dodała wpis, który bojkotuje ostatnią filmową część sagi "Zmierzch". Krupa zamieściła oświadczenie organizacji Global Animal, z którego dowiadujemy się, że podczas premiery filmu w Los Angeles z udziałem Kristen Stewart i Roberta Pattinsona wykorzystane zostały trzy wilki. Zwierzęta były zamknięte w klatce i stanowiły jedną z atrakcji afterparty po wydarzeniu. Tym samym narażono je na szereg szkodliwych i stresujących czynników, takich jak ogromny hałas i błysk fleszy. Do wpisu zostało dołączone amatorskie zdjęcie przedstawiające całą sytuację.

- Eksploatacja tych pięknych zwierząt jest nie tylko nieludzka, ale także wydaje się popierać branie do niewoli dzikich zwierząt. Widocznie dla organizatorów tego wydarzenie czynnik rozrywkowy był istotniejszy, niż przestrzeganie prawa wilków do życia na wolności - czytamy w oświadczeniu udostępnionym przez Krupę.

Joanna Krupa stara się być największą ambasadorką zwierząt w Hollywood. Modelka aktualnie jest na fali swojej popularności i dzięki temu jej głos trafia do mnóstwa osób. Może zachłanni pieniędzy producenci wielkich imprez opamiętają się i znajdą inne sposoby na urozmaicenie wydarzeń, niż przedmiotowe traktowanie dzikich, bezbronnych zwierząt. A wy popieracie działania gwiazdy?

Reklama

Gwiazdy na hiszpańskiej premierze "Zmierzchu":

Reklama
Reklama
Reklama