Joanna Jabłczyńska kojarzy się Polakom przede wszystkim z rolą Marty Hoffer-Konarskiej z serialu "Na Wspólnej". Aktorka z wykształcenia jest jednak prawniczką. Nasz reporter zapytał gwiazdę, co sądzi o pozwach Caroline Derpieński. Warto przypomnieć, że celebrytka zapowiedziała, że pozwie Katarzynę Nosowską, a także Sandrę Kubicką. Zaznaczyła, że od obu pań będzie domagała się zadośćuczynienia wysokości setek tysięcy złotych.

Reklama

Joanna Jabłczyńska o pozwach Caroline Derpieński: "Jestem ciekawa, jak wymiar sprawiedliwości do tego podejdzie"

Pod koniec sierpnia dowiedzieliśmy się, że Caroline Derpienski chce pozwać Sandrę Kubicką i ma zamiar zażądać 200 tysięcy złotych zadośćuczynienia. Wcześniej celebrytka zapowiedziała również pozew sądowy przeciwko Katarzynie Nosowskiej. Zasugerowała nawet, że chciałaby, żeby rozprawa odbyła się w Stanach Zjednoczonych. Jak to wygląda z perspektywy prawniczki? Joanna Jabłczyńska udzieliła nam komentarza w tej sprawie.

Ja tylko słyszałam o jednym pozwie, który ewentualnie będzie złożony przeciwko Katarzynie Nosowskiej. Będę z zaciekawieniem obserwować tę sytuację. Na razie słyszałam tylko zapowiedzi — stwierdziła gwiazda "Na Wspólnej" w rozmowie z naszym reporterem.

W dalszej części serialowa Marta Hoffer-Konarska zauważyła, że nie wiadomo jeszcze, czy do rozpraw w ogóle dojdzie. Jeśli jednak tak się stanie, aktorka zamierza uważnie śledzić postępowanie wymiaru sprawiedliwości, zwłaszcza że mowa o bardzo wysokich kwotach.

Nie wiem nawet, czy przedsądowe wezwania zostały wysłane, ale na pewno będę to obserwować, bo jeżeli to jest prawda, jeżeli kwoty wskazane w tym wezwaniu są wysokie, jestem ciekawa, jak wymiar sprawiedliwości do tego podejdzie i czy rzeczywiście w ogóle do tego dojdzie — dodała.

Zobacz także: Marcin Hakiel utrzymuje kontakt z Caroline Derpienski? Zaskakujące wyznanie!

Reklama

Jeśli chcecie dowiedzieć się, jakie doświadczenie z takimi pozwami ma Joanna Jabłczyńska i co sądzi o wspomnianych kwotach, obejrzyjcie nasz materiał wideo do końca.

Zobacz także
VIPHOTO/East News
Reklama
Reklama
Reklama