Joanna Górska chciała stworzyć duet z Małgorzatą Tomaszewską w "PnŚ"? „Powiedziałam, że będziemy razem pracować”
W obszernym wywiadzie Joanna Górska ujawniła, że nie miała pojęcia, jak będą przebiegały zmiany w „Pytaniu na śniadanie”. Sądziła, że będzie pracowała z Małgorzatą Tomaszewską. „Mam nadzieję, że kiedyś prawda wyjdzie na jaw”, zdradziła.
Zmiany w „Pytaniu na śniadanie” i całym TVP wywołały ogromne kontrowersje. Na nowych prowadzących spadł hejt. Kolejnym ciosem był spadek oglądalności. Widzowie nie spodziewali się, że po przyjściu nowej dyrektorki z programu znikną wszystkie gwiazdy – łącznie z największymi jak Katarzyna Cichopek, Ida Nowakowska czy Maciej Kurzajewski. Wypowiedzenie przyjęła też Małgorzata Tomaszewska. W przypadku tej dziennikarki wypowiedzenie umowy spotkało się z jeszcze ostrzejszą krytyką, ponieważ była w 8. Miesiącu ciąży. W gronie nowych prowadzących znalazła się m.in. Joanna Górska, która zadebiutowała w styczniu. Prezenterka zdradziła kulisy rewolucji w śniadaniówce.
Joanna Górska była przekonana, że będzie pracowała Małgorzatą z Tomaszewską
Od stycznia Joanna Górska i Robert Stockinger tworzą nowy duet prowadzących w „Pytaniu na śniadanie”. Prezenterka udzieliła wywiadu serwisowi Plejada.pl, w którym przyznała, że nie była świadoma, jak będą przebiegały zmiany w programie. Przez pewien czas była przekonana, że będzie pracowała razem z Małgorzatą Tomaszewską. Dodała, że między nowymi a byłymi gwiazdami magazynu porannego nie ma niechęci.
Z wieloma osobami, które prowadziły wcześniej »Pytanie na śniadanie«, mamy kontakt. Zresztą z Małgosią Tomaszewską pracowałyśmy razem w Polsacie. Małgosia była pogodynką u nas w poranku. Ja prowadziłam poranek, więc wyjeżdżaliśmy też w ramach programu w góry i nad morze. Wiadomo, że przy takich sytuacjach, również kryzysowych, nawiązuje się bardzo ścisłe więzi
W dalszej części rozmowy Górska ujawniła, że byli prowadzący „Pytania na śniadanie” wiedzieli o nadciągających zmianach. Jednak nikt się nie spodziewał, że cała poprzednia ekipa już w styczniu pożegna się z produkcją TVP. Górska i Tomaszewska pozostawały w kontakcie. Przez moment nawet myślały, że będą mijały się w korytarzu na Woronicza.
Rozmawiałam z Małgosią na wielu etapach moich ustaleń z TVP. Od samego początku wiedziała, że coś zaczyna się dziać i że będę zaproszona na casting i że miniemy się na korytarzach przy Woronicza. Jak już miałam informację, że ten casting przeszłam pozytywnie, zadzwoniłam do Gosi i powiedziałam, że będziemy razem pracować. Na początku myśleliśmy, że to będzie częściowa zmiana, że do kogoś dołączamy, a nie że wszyscy zostaną zwolnieni
Okazuje się, że Małgorzata Tomaszewska ostrzegła nową prowadzącą „Pytania na śniadanie”. Przewidziała, że na nią i jej kolegów oraz koleżanki może spaść fala hejtu. Przeczucia były słuszne.
Gosia Tomaszewska ostrzegła mnie też przed hejtem – rozmawiałyśmy, że na pewno będzie gorąco, że będzie o tym głośno. Zresztą jak Gosia przychodziła do »Pytania na śniadanie« zasilić grono prowadzących – wcześniej prowadziła czerwony dywan, to »zajęła miejsce« Moniki Richardson, która teraz ostro skomentowała zmiany. Panie obie się lubią, szanują, razem pracują przy różnych projektach, nie tylko telewizyjnych, ale i komercyjnych
Później Joanna Górska ujawniła, że nie może zdradzać zbyt wiele o tym, co działo się za kulisami ze względu na przepisy prawne. Jednak zapewniła, że „nikomu nie stała się krzywda”.
Mam nadzieję, że kiedyś prawda wyjdzie na jaw, jak to było zrobione i czy rzeczywiście ktoś tak strasznie został potraktowany
Górska potwierdziła, że nowi prowadzący dostali groźby po zmianach. Zaznaczyła, że obecna dyrektorka „Pytania na śniadanie” robi wszystko, co może, by bronić swoich pracowników i zapewnić im odpowiednie warunki do pracy.
Dawna ekipa śniadaniówki TVP pozostaje w bliskich relacjach. Wielu prowadzących szybko dostało atrakcyjne oferty z innych stacji. Niedawno mogliśmy zobaczyć, jak Małgorzata Tomaszewska wspiera Aleksandra Sikorę podczas jego debiutu w Polsacie.
Zobacz także: Małgorzata Tomaszewska "przyłapana" z córką w restauracji. Ale figura!