Jest bożyszczem Polek na ekranach, mało kto wie, że ma znaną babcię. Była gwiazdą PRL
Antoni Pawlicki, ceniony polski aktor, który zyskał popularność dzięki rolom w takich produkcjach jak "Czas honoru" czy "Komisarz Alex", podzielił się zaskakującą informacją o rodzinnych korzeniach. Jak się okazuje, mało kto wiedział, że talent aktorski Antoni ma w genach!

- Redakcja
Antoni Pawlicki, aktor i absolwent Akademii Teatralnej w Warszawie, od lat zachwyca swoimi aktorskimi umiejętnościami. Jego kariery przyrost dynamicznie rozwija się na przestrzeni lat, jednak niewielu było świadomych, że jego babcią była jedna z gwiazd polskiego kina powojennego, Barbara Rachwalska. To właśnie jej poświęcił swoją pracę magisterską i postanowił uchylić rąbka tajemnicy z życia tej wybitnej aktorki.
Kim była Barbara Rachwalska, babcia Antoniego Pawlickiego?
Barbara Rachwalska była ikoną polskiej sceny teatralnej i filmowej w okresie PRL. Zadebiutowała tuż po wojnie, współtworząc Teatr Nowy w Łodzi, by po latach stać się jedną z rozpoznawalnych twarzy tamtych czasów. Choć Rachwalska nie była najczęściej na pierwszym planie, pozostawiła po sobie wiele niezapomnianych ról w takich produkcjach jak "Stawka większa niż życie", "Janosik" czy "Noce i dnie". Jej postać, Tekla Wagnerówna w "Alternatywy 4", do dziś budzi sentyment wśród widzów.
Zaskakujące jest, że pomimo ogromnego dorobku Barbary Rachwalskiej, jej wnuk nie chwalił się zbytnio tym dziedzictwem w kręgach show-biznesu. Aktor podkreśla jednak, że jest niezwykle dumny z osiągnięć swej babci. W jednym z wywiadów dla "Twojego Stylu" Antoni opowiedział, jak bardzo był zafascynowany jej oddaniem pracy:
Śledząc losy babci, zrozumiałem, że była tytanem pracy. Każdego dnia miała próby w teatrze, a po nich jeździła na nagrania do Teatru Polskiego Radia albo na plan filmowy. I wieczorem grała jeszcze w spektaklu
Jego zdaniem, babcia była dla niego inspiracją w wyborze życiowej ścieżki, a jej determinacja w godzeniu pracy i życia rodzinnego uczyła, jak ważna jest pasja i poświęcenie. To dzięki jej legendzie, Pawlicki postanowił związać swoje życie z aktorstwem i już jako student postanowił napisać o niej pracę magisterską!
Zobacz także: Michał Wiśniewski zdradził sekret Dody
Antoni Pawlicki strzeże swojej prywatności. A co z karierą?
Antoni Pawlicki, wychowany w artystycznym środowisku, rozpoczął swoją karierę aktorską po ukończeniu Akademii Teatralnej w Warszawie. Jego debiut przyniósł mu szybkie uznanie, a role filmowe i telewizyjne stały się jego chlebem powszednim. Szersza publiczność poznała go za sprawą roli w serialu "Czas honoru", gdzie wcielił się w postać Janka Markiewicza, co przyniosło mu dużą popularność. Z biegiem lat Pawlicki rozwijał swoje umiejętności, angażując się w różnorodne projekty filmowe i teatralne.
Równocześnie pojawiał się w produkcjach takich jak "Papusza" i "Big Love", gdzie pokazywał swoją wszechstronność i zdolności do adaptacji w różnych gatunkach filmowych. Dzięki swojemu talentowi i nieustającej pracy, Antoni Pawlicki zyskał sobie miejsce w czołówce polskich aktorów, konsekwentnie zdobywając serca widzów i krytyków.
Pawlicki jest w związku ze znaną aktorką
Antoni Pawlicki, oprócz swoich osiągnięć zawodowych, prowadzi również bogate życie prywatne. Jego żoną jest znana aktorka Agnieszka Więdłocha, z którą tworzy wyjątkowo zgraną parę. Ich miłość zaczęła się na planie kultowego serialu „Czas honoru”, gdzie Pawlicki grał Janka Markiewicza, a Więdłocha wcielała się w postać Leny. W serialu ich bohaterowie byli zakochani, co szybko przeniosło się do rzeczywistości. W 2018 roku para wzięła ślub, a ich szczęście dopełniło się pod koniec 2020 roku, kiedy na świat przyszła córka Pawlickiego i Więdłochy. Małżonkowie cenią sobie prywatność i rzadko pojawiają się wspólnie na publicznych wydarzeniach, a ich wspólne występy na ekranie są jeszcze większą rzadkością, dzięki czemu utrzymują swoją relację z dala od świateł reflektorów.
Zobacz także: Bianca Censori ma kryminalne powiązania. Jej rodzina w przeszłości trafiła do więzienia