Jego coming out odbił się w mediach szerokim echem. Za przyznanie się do orientacji słono zapłacił
Michał Piróg w młodości zmagał się z własną orientacją. Jak sam przyznał, nie chciał być gejem i próbował zaprzeczyć swojej tożsamości. W wieku 15 lat zdecydował się na coming out przed mamą, co było dla niego ogromnym wyzwaniem. Jakie konsekwencje poniósł?

- Redakcja
Michał Piróg, znany polski tancerz, choreograf i celebryta, przez wiele lat borykał się z wewnętrznymi trudnościami związanymi ze swoją orientacją seksualną. W jednym z wywiadów przyznał, że przez długi czas nie chciał być gejem, co sprawiało, że próbował zaprzeczyć swojej tożsamości. Pomimo swoich uczuć do innych chłopaków, starał się żyć w zgodzie z oczekiwaniami otoczenia. Jego historia nie jest unikalna w kontekście walki wielu osób LGBT z własną tożsamością, jednak sposób, w jaki Piróg podszedł do tego problemu, zasługuje na szczególną uwagę.
Michał Piróg dokonał coming outu przed mamą w wieku 15 lat
Decyzja o coming oucie była dla Michała Piróga ogromnym wyzwaniem. W wieku zaledwie 15 lat postanowił wyjawić swoją orientację przed najbliższą osobą – swoją mamą. To wydarzenie miało miejsce w trudnym okresie młodzieńczych zmagań z własnym ja. W wywiadzie z 2014 roku dla "Vivy!", którego udzielił wraz z mamą, gwiazdor wyznał, że mimo młodego wieku poczuł, że musi powiedzieć swojej matce prawdę, ponieważ w przeciwnym razie nie potrafiłby dalej funkcjonować w pełni jako osoba.
Okazało się, że ta początkowo mu nie uwierzyła. Tak się tłumaczyła:
Zawsze otaczał cię wianuszek dziewczyn. Widywałam cię, jak idziesz roześmiany z koleżanką, trzymacie się za ręce. Twoje koleżanki wyznawały mi miłość do ciebie. (...) Chciałam, żebyś miał normalne życie, rodzinę, dzieci, bo wydawało mi się, że to da ci szczęście. A tylko na twoim szczęściu mi zależy
Michał Piróg poniósł konsekwencje swojego coming outu?
Zdecydowanie się na coming out miało swoje konsekwencje, które Michał Piróg musiał ponieść. Choć reakcja jego matki była pełna zrozumienia, to reakcja społeczeństwa nie była już tak łaskawa. Okazało się bowiem, że gdy w 2007 roku został jurorem w "You Can Dance", doradzano mu, by nie afiszował się ze swoją orientacją. On jednak nie zamierzał żyć "w zamknięciu". Jak po latach wyznał dla Super Expressu, miało to swoją cenę:
Nie zostałem spalony na stosie przez społeczeństwo, choć straciłem jakieś kontrakty reklamowe. Miały też miejsce różne dziwne sytuacje związane z pracą na wizji, np. podejrzanie na mnie patrzono, kiedy w programie pozytywnie oceniałem mężczyzn. Protestowałem, bo wydawało mi się to absurdalne. Czy kiedy mój heteroseksualny kolega chwali kobiety, to też należy doszukiwać się w tym jakiegoś podtekstu?
Tak Michał Piróg wspomina związek z dziewczyną
Zanim Michał Piróg przyznał się przed światem do swojej orientacji, był w związku z dziewczyną. W jednym z wywiadów po latach wyznał, że dręczyły go potem wyrzuty sumienia.
Lubiłem rozmowy z nimi (dziewczynami - przyp. red.), na poziomie mentalnym nie mam problemu z kobietami, problem jest z seksem. I miałem dziewczynę, wiedząc, że raczej jestem homoseksualny. Fascynowała mnie, była przepiękna, bardzo zgrabna, inteligentna. Ja chciałem tej intymności i dlatego miałem kaca moralnego, bo mi nigdy nie stanął. I wiedziałem, że to jest strasznie przykre dla niej
Dziś Michał Piróg, będąc jednym z najbardziej rozpoznawalnych i szanowanych tancerzy w Polsce, patrzy na swoją przeszłość z większym spokojem i akceptacją. Z perspektywy czasu przyznaje, że choć przeżył wiele trudnych chwil, to jego decyzja o coming oucie była kluczowa dla dalszego rozwoju.
Zobacz także:
- Był pierwszym polskim aktorem, który wyznał że jest gejem: "Były kpiny, szydzenie"
- Andrzej Stękała, polski skoczek narciarski, dokonał coming outu. Niedawno stracił ukochanego