"Oliwia powiedziała, że martwi się o tatę. To mnie otrzeźwiło!" Szokujące wyznanie Bieniuka po śmierci Ani Przybylskiej
"Oliwia powiedziała, że martwi się o tatę. To mnie otrzeźwiło!" Szokujące wyznanie Bieniuka po śmierci Ani Przybylskiej
Bieniuk o powrocie do normalnego życia...
1 z 5
Jarosław Bieniuk o śmierci Anny Przybylskiej
Jarosław Bieniuk zdobył się na odważne wyznanie o tym, jak radził sobie po śmierci Anny Przybylskiej. Były piłkarz był gościem niedzielnego wydania programu "Uwaga. Kulisy sławy" stacji TVN. Bieniuk opowiedział m.in. o najtrudniejszym doświadczeniu w swoim życiu, jakim była śmierć jego wieloletniej partnerki i matki jego dzieci. Anna Przybylska zmarła 5 października 2014 po przegranej walce z chorobą nowotworową.
Zobacz też: Jarosław Bieniuk wspomina śmierć Ani Przybylskiej "Czarna dziura, nigdy jej nie zapełnię!"
Jarosław Bieniuk nie ukrywa, że był to bardzo bolesny okres jego życia. Na szczęście miał wokół siebie bliskich. Okazuje się, że to córka Oliwka w tym szczególnym czasie wspierała ojca. Poruszające słowa byłego partnera Anny Przybylskiej na następnej stronie.
Polecamy: TYLKO U NAS Czy Jarosław Bieniuk blokuje powstanie filmu o Annie Przybylskiej? Mamy komentarz
2 z 5
Jarosław Bieniuk nie ukrywał, że pierwsze miesiące po śmierci Anny Przybylskiej były pełne smutku i żalu do losu. Jednak dzieci nie pozwoliły mu pogrążyć się w depresji. Szczególnie Oliwka, najstarsza z dzieci Przybylskiej i Bieniuka, która wykazała się w trudnych chwilach szczególną dojrzałością.
- Wściekły byłem na świat, jest to takie obrażenie na los, na życie, poczucie bezsensu. Rodzina, dzieciaki szybko przywróciły mnie do pionu, musiałem się pozbierać, dlatego że mam dla kogo żyć. Najgorsze było pierwsze sześć miesięcy, ale po półtorej miesiąca miałem taki moment, gdy usłyszałem przez przypadek jak Oliwia powiedziała, że "najbardziej martwi się o tatę". To mnie otrzeźwiło i powiedziałem sobie, że muszę się wziąć w garść, bo muszę przecież normalnie funkcjonować. Osoba która przeżyła tragedię w swoim życiu ma zaszczepioną w sobie komórkę smutku i takiej nostalgii, żalu, która co jakiś czas się odzywa. Cały czas jeszcze mam marzenia i cały czas się uśmiecham - powiedział Bieniuk w "Uwadze".
Jarosław Bieniuk wyznał również, że jest jedna rzecz, której żałuje. Czy chodzi o to, że para nigdy świadomie nie zdecydowała się na ślub? Sprawdź na następnej stronie.
3 z 5
Okazuje się, że nie chodzi o ślub. Anna Przybylska i Jarosław Bieniuk nie chcieli formalizować swojego związku. Mówili, że papierek nie jest im do niczego potrzebny. Zatem czego żałuje Bieniuk? Piłkarz nie chciał zdradzić tego przed kamerami.
- Jest coś takiego czego żałuję. To jest rzecz bardzo osobista i na pewno o tym nie powiem - powiedział w "Uwadze".
4 z 5
Anna Przybylska i Jarosław Bieniuk doczekali się trojga dzieci: Oliwki, Szymona i Jana. Najstarsza córka pary ma obecnie 15 lat i ma już za sobą debiut w roli modelki. Jednak o poważnej karierze w show-biznesie na razie nie może być mowy. Jarosław Bieniuk uważa, że Oliwia ma jeszcze na to czas.
5 z 5
Oliwia ma świetny kontakt z ojcem. Na Instagramie często pojawiają się ich wspólne zdjęcia. Taka rodzina to skarb!