Reklama

Jarosław Bieniuk opublikował na swoim frofilu na Instagramie niepokojące zdjęcie i zdradził, co go spotkało. Okazuje się, że sportowiec cudem uniknął tragedii. Jarosław Bieniuk pokazał, co się stało chwilę po tym, jak odjechał swoim samochodem z parkingu. To zdjęcie przeraża.

Reklama

Jarosław Bieniuk był o krok od tragedii

Jarosław Bieniuk nie jest najbardziej aktywną osobą w social mediach. Mimo dość dużej rozpoznawalności sportowiec stroni od ścianek, czerwonych dywanów, a na Instagramie dodaje posty naprawdę rzadko. W rodzinie Bieniuków to Oliwia- córka Jarosława i Anny Przybylskiej jest na Instagramie najbardziej aktywna i co chwilę raczy fanów nowymi kadrami. Trudno nie zauważyć, że Jarosław Bieniuk dodaje wpisy na media społecznościowe najczęściej wtedy, gdy w jego życiu dzieje się coś radosnego bądź przykrego.

Jarosław Bieniuk Zuzanna Pactwa

Nie tak dawno Jarosław Bieniuk przekazał tragiczne wieści, a tym razem pokazał niepokojący kadr. Okazuje się, że sportowiec był o krok od wielkiej tragedii!

Wczoraj na T29 miałem dużo szczęścia, 5 min po moim odjeździe drzewo runęło na dwa samochody. Nie wiem czy można to jakoś zabezpieczyć, ale kiedyś może dojść do tragedii…codziennie setki dzieci tamtędy przechodzą lub szukają piłek, które wyleciały za ogrodzenie.
- wyjawił Bieniuk.

Zdjęcie i wpis Jarosława Bieniuka zaniepokoiły internautów. Niektórzy napisali wprost, że ktoś musi nad nim czuwać.

Ktoś tam nad Tobą czuwa
- rozpisują się fani.
Reklama

Zobacz także: Natalia z nowego show TVN "B&B Love" przyjaźni się z... partnerką Jarka Bieniuka!

Jarosław Bieniuk w smutnym wpisie
EastNews
Reklama
Reklama
Reklama