Janusz Józefowicz obawia się bankructwa swojego teatru przez koronawirusa!
Janusz Józefowicz boi się, że jego teatr zbankrutuje. Dyrektor Teatru Studio Buffo zaapelował do widzów, aby nie żądali zwrotu pieniędzy za niezrealizowane spektakle
Pandemia koronawirusa trwa i niestety dotarła również do Polski. Ze względu na rosnącą liczbę zachorowań i ryzyko rozprzestrzeniania się groźnego wirusa, polski rząd zdecydował się na zamknięcie placówek oświatowych i kulturalnych. Z tego też względu nie mogą odbywać się spektakle teatralne. Janusz Józefowicz, dyrektor Teatru Studio Buffo zaapelował do widzów, aby nie żądali zwrotu pieniędzy za bilety! Zobaczcie oświadczenie znanego reżysera teatralnego.
Zobacz także: Z okazji 60. urodzin Janusz Józefowicz zabrał żonę i córkę na wakacje. Jak dziś wygląda Kalinka? Zobacz!
Janusz Józefowicz przez pandemię koronawirusa, obawia się bankructwa Teatru Studio Buffo!
Każdego dnia dowiadujemy się o nowych przypadkach zarażenia koronawirusem w Polsce. Niestety chorych przybywa w coraz szybszym tempie, dlatego rząd już w ubiegłym tygodniu zadecydował się o zamknięciu między innymi kin, oper i teatrów. Niestety wielu artystów pozostało w tym momencie bez pracy i bez środków do życia. Najgorsze jest to, że tak naprawdę nie wiadomo, czy po 14. dniach wszystko wróci do działania. To naprawdę wyjątkowo trudny czas dla całej, polskiej kultury.
Głos w tej sprawie postanowił zabrać Janusz Józefowicz. Dyrektor Teatru Studio Buffo jest bardzo zaniepokojony obecną sytuacją.
To ciężki czas dla nas wszystkich. Zdarzenia ostatnich dni postawiły nas w sytuacji niezwykle trudnej, wymagającej od nas zmiany dotychczasowego życia. Wszyscy staramy się zachować spokój i zdrowy rozsądek, co nie jest łatwe, kiedy wszystko wywraca się do góry nogami. [...] Troska o życie, zdrowie i utrzymanie rodziny w tych czasach oddala Was od myślenia o zabawie, rozrywkach, o Teatrze Studio Buffo. Ale wszyscy mamy nadzieję, że to się wkrótce skończy. I kiedy uporacie się już z konsekwencjami tego koszmaru, wrócicie do normalnego życia, może też do Naszego Teatru - czytamy w oświadczeniu teatru Studio Buffo.
W dalszej części oświadczenia czytamy, że Janusz Józefowicz bardzo obawia się o los swojego teatru. Studio Buffo nie otrzymuje bowiem żadnych dotacji od państwa. Głównym źródłem utrzymania teatru są wpływy z reklam i biletów.
Czy Teatr Studio Buffo przetrwa ten kryzys? Czy pozostanie na mapie teatralnej Warszawy?
Jesteśmy Teatrem, który nie otrzymuje ŻADNYCH DOTACJI z pieniędzy publicznych.
WYŁĄCZNIE DZIĘKI NASZYM WIDZOM istniejemy już 28 lat.
Janusz Józefowicz zaapelował także do widzów, aby nie żądali zwrotu pieniędzy za bilety, a w zamian przyszli na spektakl w innym terminie, kiedy minie okres kwarantanny.
Drodzy, teraz już NAJDROŻSI WIDZOWIE!! Byliśmy zmuszeni odwołać spektakle. Proponujemy Państwu inne terminy, część z Państwa żąda zwrotu pieniędzy… Zwrot pieniędzy za bilety oznacza dla naszych artystów brak środków do życia a dla teatru utratę stabilności finansowej, co może doprowadzić do bankructwa i zamknięcia działalności Teatru Studio Buffo.
Jeżeli doceniacie nas, jako artystów, jeżeli chcecie, żeby Nasz Teatr DALEJ ISTNIAŁ - zmieńcie termin waszej rezerwacji, zostańcie z nami!
Polscy artyści zostali postawieni w niezwykle trudnej sytuacji. Miejmy nadzieję, że ten trudny czas szybko minie i wkrótce wszystko wróci do dawnego życia. Całe oświadczenie Janusza Józefowicza, zamieszczone na Instagramie Teatru Studio Buffo przeczytacie poniżej.
Janusz Józefowicz bardzo martwi się o los swojego teatru. Zaapelował do widzów, aby nie żądali zwrotu pieniędzy za niezrealizowane spektakle. W zamian za to będzie można przyjść do teatru w innym terminie.