Reklama

Smutne wieści z Los Angeles. James Ransone, gwiazda serialu "Prawo ulicy" i horroru "To: Rozdział 2", nie żyje. Aktor miał 46 lat. Jak przekazało Biuro Koronera Hrabstwa Los Angeles, wstępne informacje wskazują, że przyczyną śmierci było prawdopodobnie targnięcie na swoje życie. James Ransone nie krył się ze swoją traumatyczną przeszłością.

Nie żyje James Ransone

W piątek, 19 grudnia 2025 roku ciało 46-letniego aktora zostało odnalezione w Los Angeles. Informację o jego śmierci jako pierwszy podał portal TMZ, a biuro koronera hrabstwa Los Angeles poinformowało, że prawdopodobną przyczyną zgonu było odebranie sobie życia przez powieszenie.

Żona Jamesa Ransone zabrała głos po jego śmierci

James Ransone pozostawił żonę oraz dwoje dzieci. Ukochana aktora, Jamie McPhee, poinformowała w mediach społecznościowych o rozpoczęciu zbiórki funduszy na rzecz National Alliance on Mental Illness, wspierającej osoby zmagające się z problemami psychicznymi.

Traumatyczna przeszłość James Ransone'a i jego droga do sukcesu

James Ransone, pochodzący z Maryland, był amerykańskim aktorem znanym z wielu kultowych produkcji. Największą popularność przyniosła mu rola Ziggy’ego Sobotki w drugim sezonie serialu "Prawo ulicy", uznawanego za jedno z najwybitniejszych dzieł w historii telewizji. Zagrał także w takich produkcjach jak horror "To", gdzie wcielił się w postać dorosłego Eddiego Kaspbraka. Publiczność mogła go również zobaczyć w filmach "Sinister", "Tangerine", "Mr. Right" oraz w serii "Black Phone". Ostatni raz wystąpił w czerwcu 2025 roku w drugim sezonie serialu "Poker Face".

James Ransone wielokrotnie i otwarcie mówił o swoich zmaganiach z traumami z dzieciństwa oraz uzależnieniem. Aktorstwo stało się dla niego formą terapii i ucieczką.

W wywiadzie dla magazynu "Interview" w 2016 roku James Ransone szczerze opowiedział o swoim trudnym dzieciństwie. Przyznał, że nie pasował do rówieśników i czuł się wyobcowany. Dzięki interwencji matki trafił do szkoły artystycznej, co, jak mówił, uratowało mu życie. Później próbował uczyć się w nowojorskiej szkole filmowej, ale jej nie ukończył. Szukał swojej drogi, grał w mniejszych produkcjach i poświęcał się muzyce, zanim ostatecznie skoncentrował się na aktorstwie.

Nie pasowałem do wszystkich dzieciaków. Dojrzewanie było dla mnie naprawdę trudnym okresem - jak sądzę, dla większości dzieci (...) Uratowało mnie pójście do szkoły artystycznej.
powiedział James Ransone.

W 2021 roku aktor publicznie opowiedział o traumatycznych przeżyciach z przeszłości, ujawniając, że jako dziecko padł ofiarą przemocy seksualnej ze strony byłego pedagoga podczas pobytu w Phoenix w stanie Maryland. Jak podkreślał, wydarzenia te miały poważny wpływ na jego dalsze życie, przyczyniając się do problemów z uzależnieniem od heroiny.

Wspominał, że dopiero w wieku 27 lat udało mu się wyjść z nałogu, co otworzyło mu drogę do dalszego rozwoju zawodowego. Rola w filmie "Czas wojny", w którym wcielił się w postać Marines, miała dla niego szczególne znaczenie ze względu na osobiste doświadczenia - jego ojciec był weteranem wojny w Wietnamie.

Pamiętaj, że jeśli doświadczasz myśli samobójczych lub przeżywasz kryzys emocjonalny, masz możliwość skorzystać z wielu rodzajów pomocy. Przede wszystkim możesz sprawdzić Ośrodki Interwencji Kryzysowej (OIK), które są dostępne w każdym większym mieście i oferują bezpłatną pomoc psychologiczną, prawną i materialną. Część z nich działa całodobowo. Oprócz tego warto pamiętać o ważnych telefonach:

  • Telefon zaufania dla młodzieży: 116 111 (czynny całą dobę)
  • Telefon zaufania dla dorosłych: 116 123 (czynny codziennie od 14:00 do 22:00)

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama