Odkąd Paulina i Jakub Rzeźniczakowie zostali rodzicami, nie ukrywają radości, jaką czerpią z wychowywania małej Antoniny. Para na każdym kroku relacjonuje wspólnie spędzony, rodzinny czas, a fani odzyskali wiarę w to, że piłkarz spełnia się w roli ojca. Niestety, jeden kadr z weekendu majowego, który Jakub Rzeźniczak pokazał na InstaStories, wywołał prawdziwą burzę w sieci! Czy mąż Pauliny posłuchał internautów? Zobaczcie, o co poszło.

Reklama

Jakub Rzeźniczak posłuchał rad od fanów ws. córki

Paulina i Jakub Rzeźniczakowie w lutym powitali na świecie wyczekaną córeczkę i od tamtej pory ich profile w mediach społecznościowych zdominowały właśnie treści związane z rodzicielstwem. Małżeństwo cieszy się każdą chwilą i obserwuje, jak mała Antonina rozwija się i rośnie z każdym dniem. Niedawno Jakub Rzeźniczak poruszył temat krytyki, jaką otrzymał ze strony fanów, a teraz przyszło mu mierzyć się z podobnym problemem - tym razem jednak w kontekście zdrowia córki!

Korzystając ze słonecznej majówki, Jakub Rzeźniczak postanowił pokazać fanom kadry ze spaceru z córką, która odpoczywała oczywiście w wózku. Niestety, piłkarz "podpadł" fanom, bo zdecydował się ... przykryć wózek pieluszką w słoneczny dzień. Internauci od razu ruszyli z poradami, by sportowiec szybko usunął pieluszkę znad twarzy dziewczynki.

Jakub Rzeźniczak pokazał zdjęcie z majówki z córeczką. Musiał się tłumaczyć szybciej, niż myślał
Instagram @jakubrzezniczak25

Na szczęście, w tym wypadku rady od obserwatorów nie były bezpodstawne, dlatego też Jakub Rzeźniczak przyjął je z pokorą. Świeżo upieczony tata Antoniny podziękował za uwagi i zadeklarował, że zdjął pieluszkę z wózka malucha:

Zdjąłem pieluszkę, dzięki za rady
- przyznał Jakub Rzeźniczak.
Jakub Rzeźniczak pokazał zdjęcie z majówki z córeczką. Musiał się tłumaczyć szybciej, niż myślał
Instagram @jakubrzezniczak25

Przypomnijmy, że przykrywanie wózka dziecka pieluszką w upalny, słoneczny dzień zagraża jego zdrowiu. Dlaczego? Nawet cienki materiał utrudnia maluchowi dopływ świeżego powietrza i oddychanie, co może prowadzić do duszności, przegrzania, a w skrajnych przypadkach - niedotlenienia i utraty przytomności.

Zobacz także
Niestety – zakrywanie wózka pieluchą może być niebezpieczne! Nie­za­leż­nie od tego, czy jest to pielusz­ka te­tro­wa, bam­bu­so­wa, mu­śli­no­wa czy z nie wiem cze­go jesz­cze. Choć­by nie wiem jak pro­du­cent za­pew­niał o jej prze­wiew­no­ści, za­kry­cie wóz­ka spo­wo­du­je efekt szklar­ni i szyb­ki wzrost tem­pe­ra­tu­ry we­wnątrz
- czytamy na stronie Mamy Ginekolog w artykule dr Alicji Jaczewskiej.

Cieszymy się, że Jakub Rzeźniczak posłuchał rad fanów! Życzymy udanej i bezpiecznej majówki.

Reklama

Zobacz także: Jakub Rzeźniczak zaapelował do swoich odbiorców. Chodzi o jego córeczkę

Reklama
Reklama
Reklama