Reklama

Ten rok był dla nich wyjątkowo trudny. Magdalena Adamowicz, żona zmarłego tragicznie Pawła Adamowicza, oraz ich dwie córki musiały zmierzyć się z olbrzymim dramatem. Nagle w ich życiu zabrakło kochającego ojca oraz męża, który zginął z rąk mordercy ugodzony nożem podczas 27. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Reklama

Magdalena, Antonina i Teresa trzymają się razem i okazują sobie wiele miłości. Dziewczynki są bardzo dojrzałe i wspierają mamę w trudnych chwilach. Szczególnie Antonina przeszła przyspieszony kurs dorastania. Teraz wyrosła na piękną i mądrą kobietę. Tylko spójrzcie na jej najnowsze zdjęcia!

Jak wyglądają dziś dzieci Pawła Adamowicza?

Nikt nie spodziewał się, że 27. finał WOŚP okaże się mieć tak dramatyczne zakończenie. Podczas "światełka do nieba" w Gdańsku doszło do okrutnego aktu przemocy. Na scenę, na której przemawiał prezydent miasta, wtargnął Stefan W. Mężczyzna zadał Pawłowi Adamowiczowi kilka ciosów nożem. Po długiej reanimacji prezydent Gdańska został przewieziony do szpitala, gdzie lekarze z całych sił walczyli o jego życie. Niestety, następnego dnia podano, że Paweł Adamowicz nie żyje...

Zobacz także: Niebawem mija rok od śmierci Pawła Adamowicza. Wiemy, kiedy sprawa Stefana W. może trafić do sądu

Jak teraz wygląda życie żony Pawła Adamowicza oraz jego córek? Magdalena Adamowicz w rozmowie z "Dzień Dobry TVN" zdradziła, że wciąż jeszcze nie mogą uwierzyć, że ich ukochany tata oraz mąż nie pojawi się już w drzwiach i nie będą mogły go uściskać.

Był taki moment po śmierci męża, kiedy córki pytały się mnie, czy my już zawsze będziemy nieszczęśliwe i smutne. I ja wtedy bardzo dokładnie im tłumaczyłam, że jest czas smutku, ale że będzie też czas radości i wesołych momentów - tłumaczyła Magdalena Adamowicz.

Magdalena Adamowicz poszła w ślady męża i zajęła się polityką. Została europosłem. Młodsza z córek wyjechała z nią do Brukseli. Z kolei starsza została w Gdańsku, gdzie chodzi do liceum. Paweł Adamowicz zawsze był z niej wyjątkowo dumny. Antonina świetnie radziła sobie bowiem w szkole w USA, gdzie się uczyła. Dziewczyna dzielnie wspierała też mamę w tych najgorszych momentach. Podczas pogrzebu była jej podporą.

Teraz Antonina wyrosła na piękną i mądrą kobietę. Wysubtelniała i wyszlachetniała. Tylko spójrzcie na najnowsze zdjęcia, które można znaleźć w sieci. Tata z pewnością byłby z niej dumny!

Na świątecznym zdjęciu opublikowanym przez Magdaleną Adamowicz widać, że Antonina (pierwsza od prawej w górnym rzędzie) jest coraz bardziej podobna do niej!

Magdalena Adamowicz zawsze może liczyć na swoje córki

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama