Jacek Rozenek po udarze wyszedł ze szpitala. Nowe wieści na temat jego stanu zdrowia. Jakie są rokowania?
Jacek Rozenek po udarze wyszedł ze szpitala. Nowe wieści na temat jego stanu zdrowia. Jakie są rokowania?
Mamy bardzo dobrą wiadomość dla fanów gwiazdora "Barw Szczęścia", Jacka Rozenka. Aktor po kilku tygodniach pobytu w szpitalu właśnie opuścił placówkę medyczną. Były mąż Małgorzaty Rozenek-Majdan trafił do niej w bardzo ciężkim stanie. Aktor przeszedł rozległy udar. Rozenek miał problemy z mową i poruszał się na wózku inwalidzkim. Wygląda jednak na to, że to już przeszłość. Jak informuje "Fakt", Jacek z dnia na dzień czuje się coraz lepiej i niedługo zobaczymy go na planie zdjęciowym!
1 z 3
Jak się czuje Jacek Rozenek?
Jako pierwszy informacje o złym stanie zdrowia Jacka Rozenka podał magazyn "Flesz". Kilkanaście dni później aktor potwierdził te doniesienia, dementując przy tym wiadomości o problemach z mową i dziękując fanom za wsparcie. Jak informuje "Fakt", Rozenek wyszedł już ze szpitala i rehabilituje się w placówce nad morzem. Czy to najlepsze dla niego rozwiązanie? Lekarze są tego pewni!
Lekarze zdecydowali, że najlepszym rozwiązaniem dla Jacka będzie pełna rehabilitacja w specjalistycznym ośrodku. Dzięki wsparciu rodziny umieszczono go w jednej z placówek na Pomorzu. Jacek unika ludzi, odwiedzają go tylko najbliżsi - czytamy w tabloidzie.
2 z 3
Rokowania Jacka Rozenka mają być dobre i gwiazdor już planuje powrót do pracy. Niemniej jednak musi zmienić styl życia i dietę. Nawet jeśli chce jak najszybciej wrócić do "Barw Szczęścia", to nie może przerywać rehabilitacji! To ważne, aby były mąż Małgorzaty Rozenek-Majdan skupił się na odpoczynku. Aktor nie powinien zamartwiać się teraz niepotrzebnymi rzeczami...
3 z 3
Niestety, aktor kilka miesięcy temu rozstał się z ukochaną Roksaną Gąską. Była partnerka odwiedzała go w szpitalu, jednak po skasowaniu wspólnych zdjęć na Instagramie, mało kto wierzy, że para do siebie wróci. Gwiazdor "Barw Szczęścia" wciąż może liczyć na wsparcie żony Radka Majdana i swoich dzieci. To ważne, aby bliscy byli teraz przy nim.
My również trzymamy za niego kciuki!
content:0_119953,0_119899:CMNews