Zosia Ślotała zastanawiała się, czy może jeść krewetki. Ciężarna milionerka odpowiedziała i zakpiła z celebrytki
Była dziewczyna Borysa Szyca nie ma teraz dobrego czasu
Wiadomość o ciąży Zosi Ślotały wywołała sporo zamieszania. Jeszcze więcej emocji wzbudziła informacja, że stylistka założyła bloga poświęconego macierzyństwu. Krytycznie odniosły się do projektu Viola Kołakowska, a nawet sama Karolina Korwin Piotrowska.
Zobacz: Najpierw Kołakowska, a teraz Korwin Piotrowska. Blog Zosi Ślotały w ogniu krytyki
Przyszła mama zaczęła prowadzić stronę, ponieważ chciała w jednym miejscu zebrać wszystkie informacje na temat przygotowań do porodu. W "Dzień Dobry TVN" zastanawiała się nawet czy będzie mogła jeść krewetki. Pytanie o swój ulubiony przysmak określiła jako "pierwsze, które przyszło jej do głowy". Z poradą pospieszyła ciężarna milionerka Izabella Łukomska-Pyżalska. Na swoim Facebooku dodała wpis, w którym już na początku zakpiła z celebrytki:
Pani Zosia Ślotała martwi się czy będzie mogła jeść krewetki w trakcie ciąży! No cóż. Osobiście uważam, że przyszła mama powinna skupiać się na innych, mniej trywialnych problemach, aczkolwiek jako doświadczona "ciężarówka" postaram się pomóc króciutko Pani Zosi i innym przyszłym mamom.
W dalszej części odpowiedziała Ślotale na nurtujące ją pytania:
Otóż, będąc w ciąży, generalnie nie jest zalecenie, aby jadać surowe mięso, jaja czy ryby. Gotowane, smażone i pieczone jak najbardziej, jednak zawsze lepiej unikać jedzenia na "tłusto". Ja raczej nie jadam owoców morza, bo przeważnie nie mam 100% pewności, że są one świeże. Jednym słowem: warto odżywiać się bezpiecznie, aby uniknąć zatruć (o które nietrudno) oraz spożywać sprawdzone i raczej łagodne potrawy. Pewnie, że na początku ciąży można sobie pozwolić na bardziej urozmaiconą dietę np. pikantne potrawy. Natomiast już w ostatnim trymestrze same czujemy jak nasz dzidziuś reaguje ruchem na to, co zjemy (zwłaszcza na rzeczy słodkie). Poza tym częściej cierpimy na zgagę i wtedy naszą ostatnią myślą jest ostre, pikantne czy bardziej egzotyczne jedzenie. Reasumując, jeśli mają panie wątpliwości, co do jakości i świeżości potraw, to lepiej sobie je darować. Naprawdę nie ma co ryzykować.
Zosia zdecydowanie nie ma teraz dobrego czasu.
Zobacz: Isabel zdenerwowała ciężarną milionerkę. Wzburzenie sięgnęło zenitu: Żałosna paplanina
Ślotała na prezentacji marki kosmetycznej: