Izabela Janachowska wyprawiła synowi 5. urodziny. Chemiczne eksperymenty to dopiero początek

Gdy Izabela Janachowska została mamą, jej życie stanęło na głowie. Mały Christopher skradł jej serce i stał się oczkiem w głowie. Prezenterka niejednokrotnie podkreślała, że macierzyństwo ją uskrzydla, mimo trudnych momentów, które się pojawiają. Teraz zdecydowanie nie ma o takich mowa, bowiem w jej rodzinie zapanowało wielkie święto - Christopher skończył już 5 lat! Z tej okazji mama przygotowała dla niego przyjęcie, na którym nie zabrakło atrakcji.

Tak wyglądały 5. urodziny syna Izabeli Janachowskiej!

W 2014 roku Izabela Janachowska i Krzysztof Jabłoński powiedzieli sobie "tak". Od samego początku wydawali się świetnie dobraną parą, bowiem oboje stawiają w życiu na samorozwój i karierę. Po 5 latach musieli jednak nieco zwolnić tempo pracy, ponieważ 10 maja 2019 roku na świat przyszedł ich pierworodny syn - Christopher!

Świeżo upieczeni rodzice zupełnie stracili głowę dla malucha. Swego czasu w rozmowie z "Vivą!" Iza przyznała, że chociaż macierzyństwo nie jest najłatwiejszą z ról w jej życiu, z pewnością jest najpiękniejszą.

Mam wspaniałego syna, a rola matki jest najfajniejszą w życiu, choć muszę przyznać, że nie najłatwiejszą. Bo czasem on wchodzi mi na głowę i wiele rzeczy muszę tolerować. Ale czy to jest trudne? Człowiek jest elastyczny, jest w stanie dopasować się do różnych sytuacji. Ja chyba też jestem taką osobą, która wielu rzeczy nie postrzega jako potencjalnie problematyczne

Iza chętnie chwali się synkiem w mediach społecznościowych, a niekiedy nawet zaprasza go do swoich filmów na YouTube. Tym razem natomiast pokazała, jak wyglądało jego przyjęcie z okazji 5. urodzin!

Zobacz także: Izabela Janachowska pokazała swoją "300-metrową kawalerkę". Bar i sauna to początek

1 z 5

Nie do wiary, jak szybko mały Christopher rośnie! Skończył już 5. lat, co oczywiście jego mama uczciła w należyty sposób. Izabela Janachowska wyprawiła przyjęcie w klimacie egzotycznym, choć sam tort był udekorowany na styl Harry`ego Pottera. W miejscu, w którym odobyła się impreza, zawisło mnóstwo balonów, m.in. w kształcie zwierząt.

2 z 5

Jedną z kilku atrakcji, jakie Iza zapewniła Christopherowi i jego gościom, były... tatuaże! Oczywiście były one w pełni bezpieczne dla dzieci i całkowicie zmywalne, jednak jak było widać na nagraniu, sprawiło im to wiele frajdy.

3 z 5

Kolejnym zajęciem dla maluchów były chemiczne eksperymenty. Każde z dzieci miało własne stanowisko i niezbędne przyrządy, by samodzielnie móc wykonać cały proces.

4 z 5

Nie zabrakło też przysmaków! Chociaż na stołach nie brakowało dobroci, Iza zadbała o dodatkowe smakołyki, które wyglądały rodem wyciągnięte z wesołego miasteczka. Na tarasie, gdzie potem przeniosło się całe przyjęcie, stanęły ogromne maszyny do waty cukrowej i popcornu!

5 z 5