Reklama

Po ujawnieniu związku Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego w mediach pojawiło się sporo ostrych słów, które Paulina Smaszcz wypowiedziała nie tylko pod adresem byłego męża. Oberwało się także m.in. Izabeli Janachowskiej. Kobieta-petarda w podcaście Anny Zejdler "Porażka, czyli sukces" stwierdziła, że ekspertka ślubna, "wychodząca za mąż za milionera i strzelająca sobie z nim dzidziusia" nie jest dla niej autorytetem. Prowadząca "Taniec z gwiazdami" zapowiedziała, że skieruje sprawę do prawników. Jak widać, nie rzucała słów na wiatr. Panie spotkały się w sądzie. Izabela Janachowska zdradziła, jak się skończył konflikt z dziennikarką.

Reklama

Izabela Janachowska o aferze z Pauliną Smaszcz: "Zdenerwowało nas to, że jej słowa uderzyły w nasze dziecko"

W rozmowie z serwisem Pomponik.pl Izabela Janachowska przyznała, że spotkała się w sądzie z Pauliną Smaszcz. Prowadząca "Taniec z gwiazdami" zaznaczyła, że najbardziej zabolały ją słowa o jej synku. Ekspertka ślubna ostatecznie jednak postanowiła odpuścić, gdy emocje nieco opadły. Dodała, że słowa dziennikarki "nie mają żadnego znaczenia, podobnie jak jej przeprosiny".

Zobacz także: Paulina Smaszcz ma nową pracę. Oto, czym będzie się zajmowała

Zdenerwowało nas to, że jej słowa uderzyły w nasze dziecko. Natomiast stwierdziliśmy, że szkoda zachodu, szkoda naszego czasu, naszego życia, zdrowia, energii. Sądy zawsze zabierają ci czas, to są nerwy... Po co?! — stwierdziła w wywiadzie dla portalu Pomponik.pl.

Początkowo tancerka zabiegała o nałożenie kary finansowej na Paulinę Smaszcz. Podczas rozmowy z reporterem zdradziła jednak, że kobieta-petarda prawdopodobnie nie byłaby w stanie wpłacić odpowiedniej kwoty, nawet jeśli miałaby iść na cele charytatywne. Czyżby zrobiło jej się żal dziennikarki?

Miałam taki pomysł, żeby może chociaż odczuła to finansowo, żeby pieniądze przeznaczyła na cel charytatywny. Ale mam takie poczucie, że nie ma z kogo nawet ściągnąć tych pieniędzy. Sztuka dla sztuki? Szkoda czasu — wyjaśniła.

W innym wywiadzie, którego Izabela Janachowska udzieliła Weronice Zając, gwiazda została zapytana, czy byłaby gotowa podać sobie dłonie z Pauliną Smaszcz i pogodzić się z nią po całej aferze.

Życie jest bardzo zaskakujące. Chociażby biorąc pod uwagę tę dyskusję, która wyszła. Nikt by się tego nie spodziewał. Czas pokaże. Zobaczymy — powiedziała ekspertka ślubna.

Zobacz także: Tak Izabela Janachowska spędza czas niedługo po wyjściu ze szpitala. Te kadry mówią same za siebie

Instagram @izabelajanachowska
Reklama

Nic dziwnego, że prowadząca "Taniec z gwiazdami" zaoszczędziła sobie czasu i nerwów na przeciąganie konfliktu z Pauliną Smaszcz. Niedawno Izabela Janachowska opowiedziała o szczegółach swojej choroby. Prezenterka telewizyjna trafiła do szpitala w bardzo ciężkim stanie na początku sierpnia, zaraz po pokazie jesiennej ramówki Polsatu.

Reklama
Reklama
Reklama