Iza Miko nie może pogodzić się ze śmiercią chłopaka. Zamieściła przejmującą notkę o ukochanym
Nadal to przeżywa
Iza Miko od kilku dni przeżywa życiowy dramat związany z utratą najbliższej jej osoby. Ukochany aktorki Charlie Denihan, który pracował jako model został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu po tym jak przedawkował narkotyki. Mimo, że Iza wiedziała o jego uzależnieniu, zdecydowała się z nim związać i pomóc w walce. Niestety nie odniosła zwycięstwa. Przypomnijmy: Nie żyje ukochany Izy Miko
Aktorka kilka dni po tych tragicznych wydarzeniach pojawiła się na imprezie promującej najnowszy film z jej udziałem i ku zaskoczeniu wielu, pozowała na ściance uśmiechnięta, jak gdyby nic się nie stało. W jej oczach dostrzec można było jednak smutek, a czarna kreacja miała zaakcentować żałobę. (zobacz: Iza Miko uśmiechnięta na czerwonym dywanie. Tydzień po śmierci ukochanego)
Miko ze swoim ukochanym pożegnała się w dość nietypowy sposób. Na swoim profilu zamieściła kilkanaście wspólnych zdjęć z Charliem i każde z nich zostało opatrzone długim podpisem w którym opisała wspomnienia związane z ukochanym oraz swoje przemyślenia na temat śmieci i tego jak będzie wyglądało teraz jej życie.
Ciągle wspominam nasz ostatni wspólny tydzień. Podświadomie czułam, że gdy ostatnio się rozstaliśmy, wymknąłeś mi się na dobre. Gdybym tylko mogła coś zrobić, aby powstrzymać się przed wyjazdem do Nowego Jorku... Wybacz mi - pisała
Wczoraj na jej profilu pojawiło się kolejne wspólne zdjęcie. Oboje na nim są uśmiechnięci i szczęśliwi. Nie mogło zabraknąć wzruszających słów i nowych przemyśleń na temat ostatnich dni. Iza cześć swojego ukochanego postanowiła okazywać za każdym razem kiedy na jej twarzy pojawi się uśmiech, bo jak już wcześniej pisała - wie, że on by tego chciał.
Jestem wdzięczna, że mogłam doświadczyć Twojej obecności w swoim życiu. Teraz Ty dajesz mi niezaprzeczalny dowód na istnienie życia pozagrobowego. Jestem pokorna i nie pytam Boga o jego wielki plan, tylko modlę się, żeby pewnego dnia się spełnił. Wierzę w to, że jesteś teraz szczęśliwy i że kontynuujesz swoją podróż. Każdy mój uśmiech będzie czcił Ciebie... - pisze.
Mamy nadzieję, że wkrótce gwiazda otrząśnie się z tych dramatycznych przeżyć i wróci do formy z jakiej znaliśmy ją dotychczas.
Zobacz: Iza Miko żegna swojego ukochanego
Wielka zmiana w wyglądzie Izy Miko: