Reklama

Sylwia Bomba, znana influencerka i celebrytka, stała się przedmiotem ostrej krytyki w sieci. Jedna z internautek publicznie oskarżyła ją o przerabianie swoich zdjęć, sugerując, że uda Sylwii na opublikowanej fotografii wyglądają nienaturalnie i „falują”. Kobieta zasugerowała tym samym, że Bomba korzysta z retuszu, by poprawić wygląd swojego ciała na zdjęciach zamieszczanych na Instagramie.

Reklama

Sylwia Bomba w ogniu krytyki fanów

Sylwia Bomba obecnie przebywa na wakacjach na Seszelach razem ze swoją córką i ukochanym. Gwiazda TTV chętnie dzieli się z fanami kadrami z urlopu i pokazuje rajskie plaże. Ostatnio dodała nowy post i fani mogli zobaczyć ją, Tosię oraz Grzegorza Collinsa spędzających czas na wakacjach. Nie obyło się jednak bez komentarzy internautów. Jedna z fanek zarzuciła Sylwii przeróbkę zdjęcia:

I tutaj nie ma Photoshopa jak zwykle, wewnętrzne uda falujące, po co?
- zapytała fanka.

Celebrytka nie pozostała obojętna na krytykę. Sylwia Bomba szybko zareagowała na zarzuty internautki, publikując odpowiedź na swoim Instagramie. W swoim komentarzu odniosła się do zarzutów, broniąc swojego wyglądu i zaznaczając, że nie przerabia publikowanych zdjęć

Nie wiem czemu tak wyszło, chyba cień - stwierdziła. Gdybym ja tutaj cokolwiek poprawiała jako dyplomatyczny fotograf i grafik, to na pewno byś nie poznał. Zdjęcie prosto z aparatu. Możesz sobie na story zobaczyć, jak wyglądam w stroju podczas treningu. Nie odbieraj mi radości z dwóch lat ciężkiej pracy, aby dojść do tego, jak jest.
- podsumowała.

Związek Sylwii Bomby i Grzegorza Collinsa

Sylwia Bomba i Grzegorz Collins poznali się podczas pracy nad programem „Nasi w mundurach” emitowanym na antenie TTV. Początkowo ich znajomość miała charakter wyłącznie przyjacielski, jednak z biegiem czasu przerodziła się w głębsze uczucie. O tym, że są parą, poinformowali oficjalnie, pojawiając się razem na czerwonym dywanie podczas Wieczoru Charytatywnego Gwiazd Dobroczynności. Sylwia i Grzegorz chętnie pokazują wspólne chwile w mediach społecznościowych, dzieląc się zarówno codziennymi momentami, jak i pasjami, takimi jak motoryzacja i podróże. W jednym z wywiadów Sylwia ujawniła, że Grzegorz bardzo szybko zamieszkał z nią – po zaledwie dwóch nocach spędzonych osobno przyjechał z małą walizką, a później sukcesywnie dowoził pozostałe rzeczy. Od tamtej pory para niemal się nie rozstaje, co często podkreślają w swoich wypowiedziach.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Loading...