Internauci bezlitośni dla Filipa Chajzera. Tak wspierają Małgorzatę Walczak!
Filip Chajzer ma już nową partnerkę? Po publikacji zdjęć ze spotkania prezentera z tajemniczą kobietą, w sieci zawrzało. Gwiazdor "Dzień Dobry TVN" nie komentuje plotek, internauci wydali werdykt.

Kilka dni temu serwis Pudelek.pl opublikował serię zdjęć z nocnego spotkania Filipa Chajzera z tajemniczą kobietą. Na fotkach prezenter "Dzień Dobry TVN" nie szczędził jej czułości, wszyscy więc zaczęli zastanawiać się, co się dzieje z jego związkiem z dziennikarka Małgorzatą Walczak, z którą ma syna, Aleksandra. Zainteresowani zamieścili w sieci dość enigmatyczne i powściągliwe komentarze, ale internauci zdążyli już wydać werdykt.
Filip Chajzer zmiażdżony przez internautów
Tuż po artykule Pudelka.pl, w którym pokazano zdjęcia z nocnej randki Filipa Chajzera z tajemniczą brunetką, prezenter "Dzień Dobry TVN" zabrał głos w sprawie, apelując, by nie komentować jego życia prywatnego. Co ciekawe, swoją prośbę skierował również w imieniu partnerki, Małgosi Walczak, następnie w jednym z komentarzy zasugerował, że są już po rozstaniu. Wpis jednak szybko usunął.
Co ciekawe, kolejne medialne doniesienia, rzucają zupełnie nowe światło na kontrowersyjną sprawę. Pudelek.pl doniósł, że partnerka Filipa Chajzera o całej sprawie dowiedziała się z wyżej wymienionej publikacji, nie mając pojęcia o jego relacjach z tajemniczą kobietą:
Został przyłapany na gorącym uczynku i rozpaczliwie próbuje ratować wizerunek. Gosia nie miała pojęcia o istnieniu "tej drugiej". Filip nie może temu zaprzeczyć, dlatego wydał tak oszczędne oświadczenie.
Według portalu Filip Chajzer dopiero w miniony czwartek, po tym jak cała historia wyszła na jaw, wyprowadził się z ich wspólnego domu do hotelu.
Co ciekawe, już w marcu 2022 paparazzi przyłapali gwiazdora TVN został na joggingu z tajemniczą kobietą!

Filip Chajzer po swoim krótkim oświadczeniu pozostaje aktywny w sieci i co ciekawe, nie wyłącza komentarzy, w których nie brakuje ostrych opinii na temat jego zachowania. Kiedy żartobliwie napisał, że zaspał do pracy, internauta odpowiedział:
Widocznie do późna jeździłeś tramwajem po Warszawie ????♀️
Panu już podziekujemy.
Zdrada jest ohydna. Karma wraca.
Pod kolejnym postem, z okazji Dnia Dziecka, również nie brakuje miażdżących komentarzy:
No w bance to Pan żyje na pewno ale w końcu pęknie i karma wróci…
No i pyk..bańka pękła! szkoda mi tylko tego dziecka i żony bo jest lepszym człowiekiem od Ciebie koło! ty jesteś tylko wystrugany pod publikę a karierę zawdzięczasz tej komu rogi przyprawiles!
Szkoda. Wiadomo...co się Pan będzie przejmował jakimś tam unfollow... rozczarowanie level hard.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Małgorzata Walczak, partnerka Filipa Chajzera, z dziećmi
Zupełnie inaczej sytuacja wygląda na Instagramie Małgorzaty Walczak. Była (?) partnerka Filipa z okazji Dnia Dziecka wstawiła wyjątkowy post ze swoimi pociechami, pisząc:
To najcudowniejsza i najwspanialsza miłość ! To sama radość, i chociaż zdarza się,że przychodzi zmęczenie (chyba wszyscy rodzice to znają) , to na koniec dnia i tak jest słowo KOCHAM :) dla wszystkich mniejszych i większych dzieci z okazji DNIA DZIECKA.
Pod postem nie brakuje słów wsparcia:
Gosiu, nie stoisz na ściankach, nie błyszczysz w mediach, a wszyscy są tu i teraz z Tobą ♥️???????? trzymaj się dzielnie i ciesz się pięknym dniem dziecka. Będzie dobrze
I ostatecznie liczy się nie to co ktoś Ci zabrał, ale kto coś Ci ofiarował. Dostałaś od życia syna - pełnego radości, miłości i dziecięcej ufności. Poradzisz sobie z tym co się dzieje bo masz dla kogo. ❤️ Nic nie dzieje się przypadkiem - to właśnie plątanina dwóch genów tworzy takie cuda - chociaż czasem wspólna droga przeprawa nas bosymi stopami po szkle. Trzymam za Ciebie kciuki.
Jestem z Tobą kochana chyba wszyscy jesteśmy.
A Wy co sądzicie o całej sprawie?
Zobacz także: Filip Chajzer myślał o śmierci: "Leżysz w łóżku i marzysz o tym, żeby Cię nie było"
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.