Reklama

Mateusz Ziółko to wokalista znany z wielu występów w programach typu talent show. Teraz zobaczymy go w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”.

Mimo talentu i sławy, Mateusz pozostał skromnym facetem, mieszkającym z dala od metropolii. Ma też za sobą kilka trudnych chwil w życiu, m.in rozwód z pierwszą żoną Jadwigą. Wtedy właśnie na chwilę wycofał się z życia publicznego.

Jestem człowiekiem bardzo emocjonalnym i nie potrafię efektywnie działać, gdy mam bajzel wokół siebie. Po ślubie wyprowadziłem się spod Krakowa. Teraz mieszkamy w Nowym Sączu, gdzie jest bardzo pięknie, ale też wszędzie daleko. Te niedogodności rekompensują mi chwile, kiedy wracam z trasy do domu i mogę usiąść z dzieciakami we własnym ogrodzie – mówi w rozmowie z „Fleszem”

W ubiegłym roku Mateusz ożenił się po raz drugi z Marianną Sokołowską. Z obu związków ma czwórkę synów. To z tego powodu przez kolegów nazywany jest Ojcem Mateuszem

Tak mnie nazywają, bo mam czterech synów, to jest naprawdę niezła banda (śmiech). Wszyscy czterej mają też talent muzyczny. Mój najstarszy syn łapie się za gitarę, a młodsi pięknie śpiewają, czasami nawet moje piosenki. Ale nie będą im
niczego narzucał – mówi w rozmowie z „Fleszem”

Co jeszcze zdradził Mateusz? O tym przeczytacie we „Fleszu”.

Zobacz także

Reklama

Mateusz Ziółko w ubiegłym roku ponownie się ożenił

Reklama
Reklama
Reklama