Ile Basia Kurdej Szatan straci po odejściu z TVP? Te kwoty robią wrażenie
Ile Basia Kurdej Szatan straci po odejściu z TVP? Te kwoty robią wrażenie
Barbara Kurdej Szatan oficjalnie pożegnała się z widzami TVP. Gwiazda nie poprowadzi już czterech programów, które były hitami oglądalności. A mowa o "The Voice of Poland", "The Voice Kids", "Dance, dance, dance" oraz "Kocham Cię, Polsko". Nie da się ukryć, że dla aktorki prowadzenie ich było potężnym zastrzykiem gotówki. Ile na nich zarabiała? Ile straci?
Basia Kurdej Szatan odchodzi z TVP. Ile na tym straci?
Oczywiście stawki gwiazd w programach są objęte tajemnicą. Jednak znawcy rynku telewizyjnego potrafili już kilka miesięcy temu obliczyć, ile Basia może zarabiać na prowadzeniu show TVP. Według specjalistów ta stawka wynosiła ok. 50 tysięcy złotych za każdy sezon programu. Wyliczona jednak była na podstawie wartości rynkowej aktorki dwa lata temu. Dziś zapewne jest o wiele wyższa, gdyż Kurdej Szatan stała się jedną z największych gwiazd w Polsce.
Za udział w kampanii telefonii komórkowej może dostawać ok. 200 tys. zł, za serial ok. 100 tys. zł, a za prowadzenie programu ok. 50 tys. zł - czytaliśmy we "Fleszu".
Basia do swoich zarobków podchodziła jednak bardzo racjonalnie. We "Fleszu" mówiła, że nie może narzekać, ale ma też do spłacenia aż dwa kredyty:
Spłacam dwa kredyty i choć nie narzekam na zarobki, milionerką nie jestem - ucięła szybko.
Łatwo więc obliczyć, że po odejściu z TVP Basia mogła stracić ok. 200 tysięcy złotych. Jednak na szczęście to nie jedyne źródło dochodów aktorki.
Czy Basia odejdzie z "M jak miłość"?
Choć gwiazda nie będzie już "twarzą TVP", nadal gra i będzie grać (scenarzyści rozpisali już jej wątek) w serialu "M jak miłość" oraz w polsatowskim "W rytmie serca" (spekulowano, że za jeden zdjęć na planie może zarabiać nawet 9 tysięcy złotych). Ponadto wciąż dochodzą pieniądze z kontraktów reklamowych - m.in. z siecią komórkową czy popularną marką napojów gazowanych.
Kulisy odejścia Barbary Kurdej Szatan z TVP
Aktorka na swoim Instagramie pożegnała się z widzami, dziękując za współpracę. Przy okazji zdradziła jednak, że o utracie pracy dowiedziała się w dość nieelegancki sposób, bowiem... telefonicznie.
Natomiast nie dziękuję za sposób pożegnania się ze mną. Chyba po paru latach prowadzenia tylu programów i bycia jedną z „twarzy TVP”- jak mnie określono - można było zrobić to w bardziej elegancki sposób niż jeden informacyjny telefon wykonany przez kolegę z produkcji. No trudno. Tak czy siak - było wspaniale! :))) - komentuje gwiazda.
Żałujecie? My bardzo!
Basia poprowadziła m.in. "Dance, Dance, Dance".